-moja głowa-powiedziałam po chwili jednak wszystko do mnie dotarło momentalnie odezwałam się od tego na czym leżałam jednak coś mi nie pozwalało kurwa przypieli mnie do jakiejś metalowej rury. Szarpałam się próbowałam wyrwać rurkę albo chociaż rozerwać kajdanki.
Ktoś idzie~pomyślałam momentalnie zaczełam panikować i bać się przecież nie wiem kim była ta osoba, która właśnie zmierza ku mnie. Nie potrafiłam nic wymyślić. I właśnie w tym momencie kiedy udało mi się rozerwać kajdanki ktoś wszedł-nie ładnie-powiedział i zaczął się powoli do mnie zbliżać z każdym jego krokiem w moją stronę ja stawiałam krok do tyłu aż w końcu moje plecy stykały się z lodowatą ścianą piwnicy. Tak piwnicy ten pojeb mnie tutaj zamkną i przyniosą do tej cholernej rurki.
-daj rękę- stałam jak słup nie umiejąc wykrztusić nawet słowa.
-spokojnie nic ci nie zrobię, daj rękę- mimo woli podniosłam i podałam mu dłoń a on odpisał resztę kajdanek jakie po nich zostały.
-jestem Adam
-C-co? - jak zawsze w takich sytuacjach zaczęłam się jąkać.
-Nazywam się Adam- powtórzył nieco dosadniej przez co momentalnie cała się spięłam i jedna pojedyncza łza spłynęła po mojej twarzy
-choć musisz coś zjeść- powiedział i zaczął iść w stronę wyjścia a ja za nim.
Weszliśmy do pięknej czarno złotej kuchni Adam kazał mi usiąść czy wyspie kuchennej co posłusznie wykonałam a ten podał mi miskę płatków z mlekiem nie odczuwałam głodu gdyż byłam przyzwyczajona do częstych głodówek lecz zjadłam płatki.
Naprzeciwko mnie wisiał zegar wskazujący godzinę 12:30-ile już tu siedzę?- odważyłam się zapytać
-3dni odpowiedział po paru minutach ciszyŻe co?! Siedzę tutaj jebane 3 dni a mam wrażenie jakby wszystko działo się parę godzin temu.
-wiem że mam dużo pytań więc pozwól że na nie odpowiem-powiedział a ja tylko skinęłam głową na znak zgody.
-to może zagramy w pytania? - znów on się odezwał a ja zadałam pierwsze pytanie.
-to ty mnie wtedy znalazłeś na ulicy?
-Nie, był to Nate mój starszy brat- ile masz lat?
-16 jeszcze. -a ty?
-19-jak się znalazłaś o tak późnej porze na dworze?
-uciekałam prze- nie zdążyłam dokończyć bo jak miewam do kuchni wszedł Nathan i zapytał:
-mogę się przyłączyć?-jasne- odpowiedzieliśmy niemal równocześnie.
***************************************
Graliśmy w pytania jeszcze dwie godziny po czym chłopcy pokazali mi "mój" nowy pokój i powiedzieli że już wszystko o mnie wiedzą bo mnie "sprawdzili".
Uprzedzając wasze pytania
W piwnicy zamknęli mnie bo nie wiedzieli co ze mną zrobić. Przytuli mnie kajdankami bo podobno się rzucałam i biłam przez sen.Nathan ma 21lat nie chcieli mi powiedzieć gdzie pracują. I tyle wiem.
***************************************
Hejka jak na pierwszą moją książkę mam nadzieję że jest okej.
Przepraszam za wszystkie błędy.
Mam nadzieję że coś po sobie zostawicie i że książka wam się spodoba. Każdą waszą uwagę czy moje niedopatrzenie proszę zgłaszać w komentarzach.Buziaczki 😘😘
CZYTASZ
Anioł Stróż
Ficção AdolescenteChcecie wiedzieć co się dzieje kiedy jedno jest zniszczone do granic możliwości a drugie rani i niszczy wszystko na swojej drodze? Co się stanie kiedy te dwa światy się zetkną? *Zastrzegam sobie prawa autorskie* Nie spodziewam się że ktokolwiek to...