zanim mnie uratowałeś...

45 3 0
                                    

-coś ty powiedziała? -dopytywał a ja wkurwiłam się jeszcze bardziej widząc ten jego pedalski uśmiech.


~może i pedalski ale jaki uroczy~

Kurwa Lilith ogarnij się jego uśmiech jest po prostu pedalski.

-Chuj cię to- odpowiedziałam w końcu.


-mniejsza dobrze wiesz że nie chciałem.


-a wiesz co mnie to obchodzi? - niby tak mnie kochasz a jednak ruchasz inne.


-słyszałaś- szepnął.


-tak słyszałam a wiesz co ja też cię kocham i to w cholerę mocno.


-też cię kocham ale ja nie umiem nie chce cię zranić.


-za późno- powiedziałam i po prostu odeszłam od niego.

**************

Minęło już pięć dni od tamtej rozmowy a ja nadal siedziałam w swoim pokoju i nie odzywałam się do nikogo nie jadłam jedyne co robiłam to "spuszczałam z siebie krew" myślę że tak to mogę nazwać. Nathan do mnie nie przychodził słyszałam od czasu do czasu rozmowę pod moimi drzwiami i zawsze tą samą gadkę Adama
-Ona nie chce cię widzieć
I on tak po prostu odpuszczał nie walczył po prostu odpuszczał jak zwykły dzieciak a go ja tutaj byłam do jasnej cholery najmłodsza.
Aktualnie jest trzecia po południu a ja siedzę i jak zwykle nic nie robię w pewnym momencie usłyszałam coś czego pragnę od samego zamknięcia się w tym pokoju

.
-czy tego chcesz czy nie wchodzę


-ktoś cię tu zapraszał? - mimo że cieszyłam się że przyszedł postanowiłam grać nieugiętą.


-posłuchaj lila...


-mów byle szybko


-po pierwsze co to kurwa jest!?


~o chuj zauważył blizny~


-i tak masz mnie w dupie to po co pytasz?


-nie mam cię w dupie sprawy gangu obowiązywały.


-czekałam jebane pięć dni aż łaskawie się tutaj zjawisz.


-i oto jestem


-za późno


- lila posłuchaj mimo iż nawzajem darzymy siebie uczuciem ja się za szybko nudzę.


-trzeba było o tym pomyśleć zanim mnie tamtej nocy uratowałeś...

**************
Przepraszam że tak długo nie było rozdziałów dziś jest trochę mniej słów bo 279.
Mam zamiar zacząć poprawę tych kilku rozdziałów.
I proszę o zostawianie po sobie gwiazdki czy komentarza.
Jeśli możecie polecajcie też książkę znajomym.
Z góry dziękuję.
💖💖💖

Anioł StróżOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz