☯14☯

1.2K 49 48
                                    

Lot Polski i Rosji zajął równo dwie godziny i trzydzieści minut.
Przez cały lot Polska zadawał bez przerwy pytania.
Rosja grzecznie odpowiadał ale czasami mówił że sam nie wie.
Było całkiem przyjemnie w samolocie, było dość chłodno choć obydwaj i tak byli w zwykłych t-shirtach.

Jednak jak tylko wyszli z samolotu, Polska zaczął marudzić jak to jest mu gorąco i jaki jest już cały mokry.

- Spokojnie kochanie - westchnął Rosja - przyzwyczaisz się, poza tym i tak od razu kierujemy się na plaże - uśmiechnął się - nasze rzeczy już są w domku.

- To my nie mieszkamy w hotelu? - zdziwił się omega - myślałem że będziemy mieszkać w jakimś pięciogwiazdkowym hotelu który kosztuje kupę kasy za jedną noc - fuknął.

- Cóż, wynająć domek w samym końcu plaży z prywatnym kawałkiem oceany było o wiele łatwiejsze i wygodniejsze - zaśmiał się cicho.

- Ooooo - oczu Polski zalśniły - no dobra dobra, odpokutowałeś się - zaśmiał się.

- Noo, tak myślałem że tobie się bardziej spodoba domek niż jakiś mały pokój nawet w najlepszym hotelu świata - prychnął z cichym śmiechem.

- Nom nom - kiwnął szybko głową omega i uśmiechnął się uroczo.

Jak tylko weszli do uroczego domku, Polska pobiegł na drugie piętro do sypialni. Bez zastanowienia rzucił się na łóżko i pisnął radośnie.

- Ale wygodne! Boziu!! - zaśmiał się.
Rosja wszedł tuż za nim, postawił walizki przy szafie i położył się obok omegi.
- Bardzo wygodne - zgodził się Rosjanin - dla mojego malucha wszystko co najlepsze - pogłaskał dłoń Polski i pocałował jej grzbiet delikatnie.

- Awww, stałeś się romantykiem tak? - zaśmiał się cicho.

- A żebyś wiedział~ Dzisiaj spędzamy cały dzień na słoneczku, jesteś zbyt blady - pogłaskał jego policzek z uśmiechem.

- Chcesz żebym się podsmażył tak? - fuknął, zaśmiał się cicho po chwili - no w sumie racja, przyda mi się - pokiwał głową.

- Zbieraj się - Alfa wstał - ja już jestem przebrany hehe - zdjął nagle z siebie spodnie i rzeczywiście pod nimi miał kąpielówki. Zniknął z pokoju żeby dać Polsce trochę prywatności.

Polska w mgnieniu oka znalazł się przy swojej walizce, zaczął szukać swoich miliardów par strojów kąpielowych.
Ubrał jeden z swoich ulubionych bikini, uśmiechnął się widząc siebie w lustrze.

Po paru chwilach oboje małżonkowie byli na plaży. Uśmiechnęli się do siebie i pędem pognali do wody.
Jako pierwszy wbiegł Polska od razu rzucając bryzgi wody na starszego, śmiał się głośno.

- Ej no! Nie od razu! - pisnął Rosjanin, zaśmiał się głośno i sam ochlapał Polskę.
Polsia tylko pisnął i zaczął uciekać w głąb oceanu.

Cały dzień spędzili na plaży, mieli tylko półgodzinne przerwy na opalanie się czy mizianie na miękkim i przyjemnym piasku.
Uśmiechali się do siebie, a w ich oczach pojawiała się coraz większa miłość do siebie nawzajem.
Ich dłonie delikatnie się stykały, koniuszki palców muskały się powoli, a na miejscu dotyku zostawały przyjemne gorące ślady.

Bliżej wieczoru, kiedy słońce powoli znikało za horyzontem i granicą wody, Polska i Rosja zdecydowali że pójdą do klubu.

Chcieli zapamiętać swój pierwszy dzień miesiącu miodowego jak najlepiej.Polska założył najciaśniejsze spodnie jakie tylko miał, były tak ciasne że nie był pewny czy da radę w nich usiąść, a na swoją górę założył crop-top. Cały ubiór był w czarnym kolorze, jednak omega założył jaskrawy naszyjnik który podkreślał jego długą szyję.

Natomiast Rosja był ubrany w dżinsowe spodnie które miały dziury na kolanach i na prawym biodrze, miał wprawioną koszulę w spodnie. Cztery guziki były rozpięte ukazując dość mocno umięśniony tors który był idealnie widoczny nawet w zamkniętej koszuli.

Omega pogłaskał ramię Alfy. Uśmiechnęli się do siebie, wzięli się za ręce i skierowali się do drzwi. Zaraz po tym jak wyszli z domu skierowali się w stronę miasta.

Wszędzie świeciły jaskrawe bilbordy z zachęcającymi do wejścia do klubu napisami.
Rosja i Polska rozglądali się chwile po ulicy aż w końcu wybrali najbardziej jaskrawy klub jaki tylko można było.

W środku była bardzo głośna muzyka, dookoła było mnóstwo ludzi, a za barem biegali barmani i robili coraz to więcej zamówień.
Na małych scenach tańczyły tancerki i tancerze, ruszali biodrami w takt muzki podniecając ich widzów swoimi ciałami.

Polska od razu wlał się w masę ludzką na parkiecie, i zaczął ruszać biodrami z muzyką. Na jego ustach był przelotny uśmiech który, w smętnym świetle klubu, wyglądał jakby zapraszał do siebie samego diabła z piekieł rodem.
Jednak obok niego pojawił się tylko Rosja. Chociaż można powiedzieć że to pojawił się aż Rosja.
W końcu nie na daremno Rosjanina i jego watahę, nazywano diabłami syberii i lasów.

Omega położył powoli swoje dłonie na ramionach Rosji, pogłaskał je kciukami. Nagle odwrócił się do niego tyłem i oparł plecy o jego tors.
Z boku to wyglądało bardzo komicznie, w końcu Rosja był wyższy od Polski o prawie pięć głów.

Rosja objął dłońmi biodra niższego, pomasował je powoli i schował nos w szyi partnera.

Ich oczy błyszczały w blasku świateł.

Chłodne, błękitne jak zimowe niebo, oczy Rosji powoli mierzył wzrokiem wyginające się ciało Polski. Nie chciał odwodzić od niego oczu, ani na chwilę.
Zaś czerwone jak ogień i jednocześnie pomarańczowe jak zachód słońca, oczy Polski błądziły po całym klubie aż w końcu nie ulokował wzroku na barze.

Jednego słowa starczyło, aby Rosja zaprzestał swoich ruchów i grzecznie skierował się do baru wraz z omegą.

- Zamawiaj co chcesz kochanie - uśmiechnął się alfa, pogłaskał talię partnera.

- Hmmm - zamyślił Polska, ułożył usta w dziubek - Cuba libre, uwielbiam ten napój - pisnął zachwycony młodszy.
Rosja zaśmiał się tylko w odpowiedzi, kiwnął głową do barmana. Sobie zamówił tylko czystą wódkę.

Po udanych wyjściu do klubu, małżonkowie skierowali się do domu. Obydwoje mieli w głowach pewien pomysł, który na pewno się zbędzie tej nocy.

Jednak każdy wie że po alkoholu różne rzeczy mogą się dziać.
A może nawet i nie po alkoholu, a w alkoholu.

──────────────────────────
Jestem dumna z tego rozdziału
Idę płakać w kąt, wena mi się pojawiła na jedną noc i tyle T^T

You belong to me [RusPol] •Omegaverse•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz