Dni mijały dość szybko nim się obejrzałam zrobiła się jesień. Koniec wakacyjnych koncertów i festiwali. Za godzinę przyjeżdża sebek z studia i gdzieś mnie zabiera. Jak zwykle nic nie wiem, a nie przepraszam napisała tylko ze mam ubrać się luźno. Małego zabrała już Magda do siebie więc na spokojnie mogę się ogarnąć. Rozczesałam włosy, delikatnie się pomalowałam i ubrałam w to:
Weszłam jeszcze do łazienki za potrzeba. Myjąc ręce usłyszałam otwieranie drzwi.
Sebek: hej kochanie wrzuciłem gotowa jesteś?
Ja: tak już idę chwila
Wytarłam ręce i wyszłam z toalety. Weszłam do salonu.
Ja: hejka
Podeszłam i dałam mu buziaka. Założyłam kurtkę i buty. Chwyciłam go za rękę.
Ja: dobra gotowa jestem
Sebek: choć krasnalu
Ja: ej ty po prostu jesteś wielki
Sebek : no wielkiego mam
Ja: nie no jestem w związku z zboczeńcem
Zaśmiał się i przytulił mnie. Wyszliśmy z bloku do jego samochodu. Usiadłam z przodu i zapiekam pas. Jedziemy już jakieś 10 min.
Ja: powiesz mi w końcu jaka to jest niespodzianka?
Sebek : no nie powiem zahaczysz w swoim czasie.
Ja: a długo jeszcze?
Sebek: nie jeszcze 5 min
Tak jak obiecał jechaliśmy jeszcze 5 min jakąś boczną drogą przy lesie. Gdzie on mnie wywozi normalnie czuje się jak w jakimś horroże. Po chwili zatrzymał się na jakiejś działce w środku lasu.
Ja: dobra i to chciałeś mi pokazać las
Sebek : nie gluptasie wysiadaj
Wysiadłam z auta i podeszłam do niego chwyciłam go za dłoń. Pociągnoł mnie za sobą.
Sebek: i jak ci się podoba?
Ja: no las jak las o co ci chodzi?
Sebek: serio nie skumałaś kupiłem tą działkę dla nas. Załatwiłem już zgodę na budowę i resztę rzeczy papierowych. Teraz tylko plan domu i można budować. A paln należy do ciebie.
Patrzyłam na niego w szoku. Nie spodziewałam się tego kompletnie. On chce stworzyć że mną na poważnie rodzinę. W sensie takim że planuje że mną przyszłość i to dość daleką. Łzy zaczęły płynąć mi po puliczkach.
Sekbek: ej mała co nie podoba ci się działka jak chcesz mogę poszukać jakiś innych.
Przytul mnie od siebie mocno i zaczoł kołysać.
Ja: nie działka mi się podoba tylko się wzruszyłam nie spodziewałam się tego po tobie. Chcesz ze mną planować przyszłość i to dość daleką i poważną.
Sebek : no pewnie ze chce a co ty myślałaś że cię zostawię. Nie ma takiej mowy kocham cię bardzo mocno. Dałaś mi pięknego syna. Mam nadzieję że i za niedługo postaramy się o również piękną córkę.
Ja: też cie bardzo mocno kocham a co do drugiego dziecka to mi się wydaje że jest jeszcze za wcześnie narpierw dom potem ślub a dopiero po tym wszystkim będzie czas na dziecko.
Sebek: czyli muszę szybko załatwić sprawy z ślubem co do domu to tylko musisz ustalić jak chcesz by wygląda i ruszamy z budową. Myślę że do zimy będzie stał w stanie surowym. A na wiosnę będziemy mogli się wprowadzać jeśli prze zimę skończymy wszystko w środku domu.
Ja: ty naprawdę jesteś wiariatem
Sebek: tylko twoim
Ja: no ja myślę że tylko moim
Jak wrażenie podoba wam się? Zostawcie jakiś ślad po sobie ❤️
CZYTASZ
White2115 Rockstar
FanfictionOna spokojna i nieśmiała dziewczyna która żyje z dnia na dzień. Nie ma znajomych lecz poznaje jego. Wszystko się zmienia. On szalony pewny siebie chłopak. Raper który uwielbia imprezować. Ma wielu przyjaciół, jest popularny. Lecz spotka ją i nie będ...