Clay pracuje od 2 lat w pięknej kawiarni ozdobionej za pomocą kwiatów. Nigdy się nie spóźniał, aż do dzisiaj.
Pov dream:
Obudziłem się o godzinie 7:30 czyli do pracy została mi jeszcze godzina. Stwierdziłem że jeszcze pójdę spać na jakieś 20 minut i tak jak powiedziałem tak zrobiłem. Tym razem szybko zerwałem się na nogi sprawdziłem godzinę i była już 8:33 spóźniłem się. Szybko zbiegłem ze schodów do łazienki się ubrać, gdy już to robiłem pobiegłem do kuchni zrobić sobie jakąś kanapkę w czasie gdy ją jadłem ubierałem buty, a następnie poszedłem do auta. Gdy byłem już przy samochodzie przypominałem sobie, że zapomniałem kluczyków dlatego szybko po nie pobiegłem, w końcu pojechałem do pracy spóźniony bo dotarłem do niej o 9:01 przez korki.
W pracy:
Szef:
- Clay stało się coś? Spóźniłeś się pierwszy raz od 2 lat co jest tego powodem?
- Przepraszam szefie to nic poważnego poprostu były straszne korki. Obiecuję, że więcej się to nie powtórzy.
- Mam nadzieję że się to już nie powtórzy. A teraz wracaj do pracy, ludzie czekają.
Pov dream:
Było mi strasznie głupio mówić że spóźniłem się przez korki a tak naprawdę to powodem tego spóźnienia była moja głupota ehhh...
Trzeba wracać do pracy.
Clay podszedł do stolika przy którym siedział jakiś brunet z kolegą aby odebrać zamówienie :- Dzieńdobry, mogę odebrać zamówienie? - powiedział z uśmiechem patrząc na ich dwójkę.
Brunet uśmiechnął się do Clay'a i powiedział :- Tak, ja poproszę pankejki z kawą mrożoną.
Po chwili chłopak obok bruneta dodał z uśmiechem :
- A dla mnie będzie jabłecznik i cappuccino.
Clay zapisał zamówienie w notesie po czym poszedł do kuchni. Przykleił karteczkę do tabliczki i czekał na odbiór zamówienia przy barku. Chłopak cały czas bacznie obserwował bruneta, gdy brunet zauważył że Clay się na niego patrzy uśmiechnął się mile i się lekko zarumienił. Clay odwzajemnił uśmiech i oderwał wzrok od bruneta.
Zabrał talerze z jedzeniem oraz szklanki z napojami i postawił je na stole przed chłopakami mówiąc- jedzenie dla miłych panów, smacznego życzę - uśmiechnął się puszczając oczko do bruneta.
Chłopak zarumienił się i odpowiedział- dziękujemy! Napewno będzie pyszne.
Pov dream:
Ten chłopak naprawdę wydaje się miły, ma śliczne ciemno brązowe oczy i ciemne włosy ehh... Chętnie bym się z nim poznał, ale jeszcze może go kiedyś spotkam kto wie...
Po tych rozmyśleniach Clay podszedł ostatni raz do stolika przy którym siedziała ta dwójka rozmawiali o Clay'u w pewnym momencie kolega bruneta założył się z nim że nie uda mu się umówić z nim, ten znowu wyciągnął karteczkę i napisał na niej swój numer. Clay przyniósł nim rachunek za jedzenie do zapłacenia, po czym brunet wyciągnął portfel i zapłacił. Clay chciał już odejść od stolika, ale w ostatniej chwili brunet powiedział do kelnera- przepraszam, czy mógłbym dać Ci coś?
- jeśli to konieczne. - brunet wciągnął karteczkę na której był jego numer telefonu
- pomyślałem że może moglibyśmy się kiedyś spotkać
- świetny pomysł - powiedziałem z uśmiechem po czy odwróciłem się i poszedłem do barku odstawić naczynia.
Po skończonej pracy udałem się do samochodu, pojechałem do domu pobiegłem do łazienki wziąłem prysznic przebrałem się w piżamę i poszedłem do pokoju nie byłem głodny więc położyłem się odrazu do łóżka była jakaś 22:30 ale byłem już bardzo zmęczony jednak postanowiłem że zadzwonię do mojego przyjeciela sapnapa aby opowiedzieć mu dzisiejszą sytuację która miała miejsce dzisiaj w kawiarni. Gdy skończyłem rozmowę była 0:30 odechciało mi się spać więc zacząłem myśleć o brunecie z resztą co ja mówię myślałem dzisiaj o nim cały czas, od momentu w którym go zobaczyłem. Po tych rozmyśleniach zasnąłem.
CZYTASZ
"𝐖𝐬𝐭𝐲𝐝𝐥𝐢𝐰𝐞 𝐌𝐚𝐫𝐳𝐞𝐧𝐢𝐚"
FantasyClay pracuje w kawiarni jako kelner, pewnego dnia zauważył wśród gości Georga. Brunet od razu wpadł mu w oko.