Moja Wilczyca

Rozdział 14

Pov Katy:

Obudziłam się sama dokładnie nie wiem gdzie. Było ciemno i zimno. Rękoma wyczułam ścianę i oparłam się o nią. Pamiętam, że zasnęłam pod murem. A jeśli to Szymon mnie znalazł i zamknął tutaj? Jeśli to on to na pewno tutaj zginę. Nie wiem ile czasu tu spędziłam dwie godziny, czy dwa dni, ale głód zaczął mi doskwierać. Postanowiłam się położyć. Po chwili usłyszałam przekręcanie klucza, a pokój rozświetliło światło. Gdy moje oczy już się do niego przyzwyczaiły zobaczyłam postawnego mężczyznę w wieku około 30 lat. Miał krótkie czarne włosy i zielone oczy. Tylko tyle udało mi się wyłapać szczegółów. Facet stał i przyglądał mi się.

- Kim jesteś i gdzie ja jestem? - zapytałam.

Popatrzył na mnie dziwnie.

- Dowiesz się wszystkiego w swoim czasie. Przyszedłem dotrzymać Ci towarzystwa.

- Nie chce Twojego towarzystwa, chce wrócić do domu.

- Wszystko w swoim czasie. Na razie powiedz mi czyim jesteś szpiegiem?

- Szpiegiem? Jakim szpiegiem?

- Nie udawaj! Do którego stada należysz?

- Nic Ci nie powiem.

- Okej jak zgłodniejesz to wszystko powiesz.

I wyszedł. Ja szpiegiem? O co tu chodzi I gdzie ja w ogóle jestem? Było mi coraz zimniej. Ciekawe czy Szymon mnie szuka. Pewnie i tak nie znajdzie. Chciało mi się coraz bardziej spać. Postanowiłam, że choć trochę się prześpię. Po jakimś czasie obudziła mnie czyjaś obecność w pomieszczeniu. Znowu wrócił tu ten chłopak.

- Wstawaj Księżniczko. Powiesz grzecznie do jakiego stada należysz?

- Nic Ci nie powiem sierściuchu.

- Zła odpowiedź.

Poczułam pieczenie na policzku. On mnie uderzył.

- To może teraz powiesz?

- Powiem. Wal się!

Poczułam ogromny ból brzucha. Ten drań mnie kopnął. Przyjęłam serię uderzeń w brzuch, głowę, twarz.

- Następnym razem współpracuj.

Usłyszałam zanim straciłam przytomność. Budziłam się i odpływałam kilka razy. Chciałam już nie czuć niczego i być wolna. Przed sobą zobaczyłam postać mężczyzny. Przez zapuchnięte oczy nie mogłam rozpoznać kto to.

- Moja! - usłyszałam warknięcie.

Szymon? Pomyślałam i odpłynęłam.

305 słów. Data publikacji: 05.09.2021

Miłego dnia! 🤗