XI

1.1K 68 56
                                    

Od autorki: Więc w tym rozdziale będzie wspomnianych wiele różnych pokoi w (gigantycznym) domu Louisa, więc śledząc historię będę wam dołączała zdjęcia. Spróbuję unikać tego jak najbardziej, żebyście mogli pozwolić sobie popłynąć wyobraźni i uzupełnić historię według siebie, ale czasami będę je dodawać, tak żeby dać wam jakiś pomysł. Mam nadzieję, że się wam spodoba!*

Harry Styles 

Teraz

To jest dom w całości, wiem, że jest ogromny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

To jest dom w całości, wiem, że jest ogromny. Mogłam z nim odrobinę przesadzić ahah :) ale kogo to obchodzi? 

Spędziliśmy resztę popołudnia na rozmowie, leżąc w łóżku Louisa. Nie wiem co mnie naszło, żeby tak po prostu wparować do domu tego chłopaka i rzucić się na jego łózko. Byłem po prostu taki inny, kiedy Louis był w pobliżu. Nie wiedziałem dlaczego i nie byłem do końca pewny czy mi się to podoba. 

Tak właśnie wyobrażam sobie sypialnię Louisa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak właśnie wyobrażam sobie sypialnię Louisa.

Wciąż nie potrafiłem pojąć jak wiele mogło się wydarzyć w przeciągu zaledwie trzech dni. Praktycznie ujawniłem się przed moim najlepszym przyjacielem, cóż właściwie to on mnie ujawnił, ale byłem zadowolony, że to zrobił, bo ja pewnie nie byłbym w stanie.

Zerwałem z dziewczyną, z którą, jeżeli byście mnie zapytali miesiąc temu, na sto procent miałem zamiar się ożenić. Widziałem ją jako matkę moich dzieci a teraz to wszystko przepadło i byłem przerażony. Bałem się w tym momencie tak wielu rzeczy, że po prostu musiałem się na chwilę wyłączyć.

Nie mogłem nawet zacząć myśleć o tym, co te wszystkie nagłe decyzje znaczyły, ale miały znaczyć w przyszłości. Problemem nie była tylko Taylor i mój strach przed skrzywdzeniem jej, ale był także mój tata.

Mówiąc mu, że zerwaliśmy z Taylor, rozpętam piekło. Ale kiedy mu powiem dlaczego tak się stało, będę już martwy i jestem w tym momencie bardzo, bardzo poważny. Właśnie dlatego wyłączyłem to wszystko na chwilę, tylko na teraz. Potrzebowałem odciąć wszystkie swoje emocje.

Cóż, nie wszystkie, tylko te nieprzyjemne a w tej chwili było ich naprawdę sporo. Wiedziałem, że nie będę w stanie się przy tym upierać na dłuższą metę, ale na teraz było dobrze. I to przyszło automatycznie. Nigdy wcześniej tak nie miałem, nigdy nie byłem taki obojętny. Zawsze mnie uczono by się martwić o wszystkich dookoła, o wszystkich oprócz samego siebie. 

Devotion I Larry Stylinson I TłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz