Szybko chwycilam telefon i poszłam na bok. Zastanawiałam się czy mam ochotę w ogóle z nim rozmawiać. Dzwoni raz na dzień, nie pisze do mnie sam z siebie, czasem nawet nie odpisuję.
Kiedy już chciałam odebrać zauważyłam że w moja stronę idzie Heeseung. Schowalam telefon do kieszeni I podeszłam do chłopaka z uśmiechem. Hee również się do mnie uśmiechnął I spytał czy wszystko w porządku. Kiwnełam lekko głowa I chwycilam go za rękę o pociągnęłam w stronę naszych znajomych.
18 lipiec 2022, godzina 13:32
Mineło już parę dni od ostatniej misji. Jedyne co robiłam przez ten czas to było pisanie z naszą grupa. Przez te trzy dni Sunghoon nie zadzwonił ani razu. Odpisał mi może z parę razy? I były to wiadomości typu "Nie mam czasu teraz, zaraz Ci odpisze dobrze?"
Leżałam teraz w łóżku pod kocem i jadłam sobie chipsy. Sięgnęłam po telefon z zamiarem obejrzenia jakieś dramy bo był to dzień wolny. Ale nagle dostałam jakąś wiadomość od Ji-woo.
JI-JI
Robisz coś teraz? Booo tak jakby sprawa jestUsiadłam na łóżku I westchnelam.
Ty:
Teraz nie, coś się stało?JI-JI
Em.. Jakby Jay jest chory? I z tego co wiem to jego rodziców nie ma w domu. Heeseung mi mówił że nie chce nic jeść I nie ma siły na nic.Szybko wstałam z łóżka I zaczęłam ubierać się w jakieś inne ciuchy niż moja piżama. W trakcie odpisałam jej że już idę. Uszykowałam sobie jakieś dresy wzięłam moją torebkę I ruszyłam w strone domu Jaya.
18 lipiec 2022, godzina 14:02
Stałam już przed drzwiami jego domu. Zapukałam w nie I czekałam. Po paru minutach otworzył mi zaspany Jay. Widok jego w takim stanie, w jego piżamce, i kapciach w króliczki spowodował u mnie lekki uśmiech. Chłopak przetarł oczy I wpuścił mnie do środka. Chwile później jak mnie wpuścił położył się na kanapie.
- Ale Ale panie! Idziesz sie położyć do góry. - podeszłam do niego I usiadłam na podłodze obok.
- Nie mam siły.. i co ty tutaj robisz? Też chora będziesz - wyciągnęłam termometr żeby zmierzyć mu temperaturę Ale zanim to zrobiłam chwycił moja reke - Nie chce żebyś była chora Y/N, ale też nie chce żebyś sobie poszła - lekko się zaczerwienilam, a chłopak położył moja dłoń na jego policzku - masz zimne ręce...
- Jay... proszę Cię idź się połóż do góry.. zrobię Ci zupę I pójdę do Ciebie.
- Pomóż mi tam pójść
- To wiesz co zrobię Ci jedzenie I później pójdziesz się góry?
Zauważyłam że chłopak lekko się uśmiechnął I kiwnął głowa na tak. Wstałam z podłogi I skierowałam się w stronę kuchni. Kiedy wyjęłam wszystko potrzebne do potrawy poszłam zobaczyć co on robi. Jakimś cudem zasnął
Jak on mógł zasnąć w 2 minuty
Pomyślałam I podeszłam do niego żeby przykryć go kocem. Zdążyłam jeszcze zmierzyć mu temperaturę. Westchnełam I poszłam znowu do kuchni. Wzięłam moje włosy w kitkę I zaczęłam gotować.
Wyjęłam garnek oraz jakiś nóż. Zaczęłam kroić jakieś warzywa gdy nagle poczułam że ktoś przytyla mnie od tylu.
- A to nie ty bałeś się przed chwilą że też będę chora? - zaśmiałam się i odwróciłam się w jego stronę - hm?
- No weź, chciałem się przytulać po prostu, I poprawiasz mi moje samopoczucie przez to.
- Czyżby? - kiwnal głowa - przecież chwilę temu nie miałeś siły A teraz co?
- Przy tobie mam siłę - zaczął podchodzić bliżej, a ja sama Nie wiem czemu stałam w tym samym miejscu - Nie wiedziałaś o tym? Jest już tak od dawna
Chłopak był już parę centymetrów ode mnie, a ja nadal nie czułam potrzeby odsunięcia się. Był raz bliżej.
I nagle jego głowa opadła na moje ramię. Zaśmiałam się lekko I przytuliłam go.
- Idź się połóż dobrze? Poprzytulamy się później okej?
Chłopak mruknął I poczułam pocałował moja szyję. Od razu jak poszedł usiadłam na ziemi. Dotknęłam miejsce w które mnie pocałował i zaczerwieniłam się.
Przecież... my prawie... się pocałwaliśmy... A ja nie chciałam się odsunąć? Co się dzieje ze mną?!
_________________________________________
Ogólnie przepraszam ze nie dodałam nic wcześniej Ale ehem szkoła. Do tego jakieś sprawy rodzinne Ale postaram się teraz dodawać co sobotę! <3
I zrobię sobie reklamę mojego tik toka XD nazwa: _.jongbermann._
CZYTASZ
Just a dare | Jay | Enhypen
Fanfiction"Prawda czy wyzwanie?" "Wyzwanie" "Umawiaj się z Jayem przez 3 tygodnie" "Ale ona już jest z kimś?" "Dlatego macie to robić 𝐰 𝐬𝐞𝐤𝐫𝐞𝐜𝐢𝐞... 𝐰 𝐤𝐨𝐧́𝐜𝐮 𝐭𝐨 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐰𝐲𝐳𝐰𝐚𝐧𝐢𝐞"