☾︎~ꨄ︎Pᴏᴠ Gᴇᴏʀɢᴇꨄ︎~☽︎
-Huh..? Co co się stało?
Siedziałem na ziemi. Ale.. nie było tu nikogo. Zobaczyłem czerwone światło w ciemności. Zapaliła się pochodnia. To.. To on! On napadł mój zamek!
-Proszę proszę obudziłes się..
-Zostaw mnie! Czego ty chcesz?!
-Jesteś naiwny.. głupi.
Zobaczyłem Wilbura I.. dreama?!
- Nie rozumiem.. D-Dream?
Zasmial się tylko. To dziwne uczucie.. Miało rację.
-Prosze.. przecież jesteśmy przyjaciółmi! Will, Dream!
-Oh cóż.. ksieciu. Nic tu nie zrobię.
-Jak masz na imię?!
-Technoblade
Kiedy usłyszałem to imię coś we mnie pękło.
-Techno? Technoblade. Stary strażnik zamku.
- No widzisz.
Nagle czerwone światło błysnelo mi w twarz.
-Dream.. Proszę zostaw mnie!
Zapał mnie i.. przytulił? Zaraz.. spojrzałem się na swoje ramie. Krew.. tylko krew.
-Jak.. Jak mogłeś?! Ja..
☹︎ꨄ︎Tᕼᗴ ᗴᑎᗪꨄ︎☹︎
❤︎Pᴏᴠ ɴᴀʀʀᴀᴛᴏʀ❤︎
-Książę George został znaleziony martwy.. przepraszam wasza wysokość.
-Słucham?.. Mój syn! Moj? Nie mój! Jestem potworem! Potworem! Powinien wychować się za górami u swojego ojca..
Królowa zaczęła płakać. Tam za murem stał on.. Dream. Spogladal na miejsce gdzie wisiala lina po której oni wchodzili. Zapalakal jednak szybko założył maskę z uśmiechem.
-O MOJ BOZE GDZIE JESTEM?!
-George?-Dream zaczął się śmiać.
-To.. tylko sen?
-Przespales całą drogę zaraz nasz przystanek wstawaj-pociągnął mnie za rękę.
- To był sen? Ja żyję?
-haha najwyraźniej.
*następna stacja ******* *
-To tutaj wychodzimy.
Co się właśnie stało? Ja żyję? To tylko sen.. wracaliśmy do domu dreama z wyjazdu. Przytulilem go.
CZYTASZ
꧁𝑇ℎ𝑒 𝐾𝑖𝑛𝑔𝑑𝑜𝑚꧂|¿dnf?
Aksiyon17 letni książę George jest synem króla I czarodzieja z pod Góry lecz nic o tym nie wie. Poznaje wiele przyjaciół na drodze do odnalezienia skradzionego przez tajemniczego złodzieja bogactwa jego ojca. Samo wydostanie się z zamku było ciężka przeszk...
