Pov. Monia
M. Ty mi dałeś jeszcze droższy prezent.
Pe. Dziękuję i przepraszam za to, że pocałowałem Pati.
M. Nic się nie stało. Wiem, że ona jest ładna. Ładniejsza wsumie ode mnie.
Pe. Nie prawda. Ty jesteś najpiękniejszą kobietą jaką znam.
Przytulił mnie.
L. Nagrywki!
M. Już idziemy!
Zeszliśmy na dół.
M. Co nagrywamy?
L. Mocne pytania.
Gdy nagrywaliśmy wszystko było dobrze. Nagle padło pytanie ,,Jak się czujesz z tym, że twój chłopak cię zdradza". Nie wiem czy to prawda, czy nie, ale poczułam, że chce mi się płakać.
M. Nie zdradza mnie.
P. Nie byłabym tego taka pewna.
M. Ty się lepiej zamknij!
Uciekłam do pokoju. Słyszałam, że ktoś biegnie za mną.
Pov. Pedro
Nienawidzę Patrycji. Raz się zdarzyło, a ona teraz będzie mówić żeby Monia nie była pewna, że ją nie zdradzam. Pobiegłem za Monią, a nagrywki zostały przerwane.
Pe. Monia co się stało.
M. Przyznaj się. Zdradzasz mnie czy nie.
Pe. Nie. Raz się zdarzyło z Pati ale to był jedyny raz.
Przytuliłem ją. Poczułem jak jej łzy poleciały na moją koszulkę.
Pe. Nie płacz
M. Wracajmy do teamu.
Zeszliśmy.
Pe. Jesteśmy.
Wytarłem Moni szybko łzy, pocałowałem i poszliśmy dalej nagrywać.
J. Już wszystko dobrze?
M. Tak
~Po nagrywkach~
Pe. Monia?
M. Tak?
Pe. Możemy porozmawiać u ciebie w pokoju?
M. No dobra.
Poszliśmy.
M. To o czym chcesz porozmawiać?
Pe. O Pati.
M. Nie rozmawiajmy o niej.
Pe. Ona chce rozwalić nasz związek.
M. Skąd to niby wiesz?
Pe. To co ona mówi i też nie raz mnie zaczepiała i mówiła, że by to powtórzyła.
M. A ty chcesz to powtórzyć z nią?
Pe. Z nią nie, ale z tobą tak.
Pocałowałem ją.
Pov. Monia
Całowaliśmy się dłuższą chwilę gdy nagle przyszedł Czarek.
Cz. Przepraszam, że wam przeszkadzam, ale jedziemy niedługo na kolację całym teamem. Wyszedł.
M. Idę się ubrać i pomalować.
Pe. To ja tu czekam.
Ubrałam czarną, krótką sukienkę i czarne szpilki i zrobiłam lekki makijaż, a włosy lekko pocałowałam. Po godzinie byłam gotowa.
Pe. No wreszcie ile można czekać.
M. Możesz iść.
Pe. Ale ładnie wyglądasz
M. Dziękuję.
Pedro poszedł się przygotować a ja zeszłam do teamu. Wszyscy byli już gotowi.
Cz. Gdzie Piotrek?
M. Zaraz powinien przyjść.
Gdy przyszedł pojechaliśmy do restauracji.
_______________________________________________________
Widziałam, że kilku osobom spodobała się książka i bardzo się cieszę. Daje mi to dużą motywacje żeby więcej pisać. Zapraszam na tik toka ...kociolek...moni
_______________________________________________________
