Pov. Pedro
Jestem strasznie zły, że muszą spać razem, ale nic na to nie poradzę. Gdy skończyliśmy nagrywać jak każdy kładzie się do łóżka odniosłem kamery i poszedłem się umyć.
Pov. Monia
Rozmawiałam z Czarkiem, gdy nagle przyszła Nati.
N. Przyszłam was rozpiąć, a rano was znowu zapnę przed nagrywkami.
Rozpięła nas i od razu poszłam do Pedra. Gdy weszłam nikogo nie było, więc usiadłam na łóżku i czekałam.
Pov. Pedro
Gdy wyszedłem z łazienki zobaczyłem Monię która siedziała na łóżku. Najwidoczniej na mnie czekała. Nie wiem czemu, ale chamsko do niej powiedziałem.
Pe. Czego chcesz?
M. Przyszłam, bo Nati na noc nas rozpięła, ale widzę, że będę ci przeszkadzać więc już idę.
Chciała wyjść, ale złapałem ją za rękę.
M. Czego chcesz?
Pe. Przepraszam.
M. Puść mnie!
Pe. Nie pomyślałem, że cię to zaboli.
M. Przykro mi.
Wtedy wszedł Czarek.
Cz. Co tu się dzieje.
M. On nie chce mnie puścić.
Pe. Monia no przeprosiłem cię.
Cz. Stary puść ją.
Puściłem.
M. Ja idę spać u Czarka.
Wyszła. Czułem się jak największy śmieć.
Cz. Musimy porozmawiać.
Pe. O czym?
Cz. O twojej zazdrości. Ja wiem, że Monia jest ładna, bo sama mi się KIEDYŚ podobała, ale w taki sposób możesz ją stracić.
Pe. Nie przemyślałem tego.
Cz. Zazdrość niszczy związki.
Pe. Namówisz Monie żeby tu przyszła?
Pov. Monia
Siedziałam na łóżku i przeglądałam tik toku, gdy nagle wszedł Czarek.
Cz. Piotrek chce żebyś z nim pogadała.
M. No dobra.
Poszłam. Zapukałam do drzwi, ale nikt nie otworzył. Weszłam. Zobaczyłam, że Piotrek leży z słuchawkami w uszach.
M. O czym chciałeś pogadać?
Zdjął słuchawki.
Pe. O tym, że cię kocham.
M. Nie będziesz już zazdrosny?
Pe. Będzie to trudne, ale nie.
M. Dziękuję.
Położyłam się obok niego i przytuliłam.
Pe. Idziemy jutro po nagrywkach do kina?
M. No dobra.
Chwilę rozmawialiśmy i poszliśmy spać.
