~10~

309 34 33
                                    

Nastolatkowie wybiegli na balkon skąd było słychać muzyczną opowieść Pepy na temat jej brata

PEPA: Nie mówimy o Brunie, nie, nie, nie 

             Nie mówimy o Brunie 

             Bo Zaraz ślub miałam brać 

FELIX: Ze mną ślub miałaś brać 

PEPA: Chwila się zbliżała, niebo było bez chmur tego dnia 

FELIX: Chmury ni ćwierć tego dnia

 PEPA: Lecz przyszedł on z tym uśmieszkiem jak gnom 

FELIX: Wtem grzmot! 

PEPA: Czy ty opowiadasz to czy ja?

 FELIX: Och, wybacz kochanie i mów... 

PEPA : On powiedział: "Będzie lać" 

FELIX: Czemu powiedział? 

PEPA: I mózg aż mi się zaczął grzać 

FELIX: Ej, hola, mam parasola 

PEPA: Jak tu ślub w ulewie brać? 

FELIX: Choć udało się, pamiętaj, że...

RAZEM: Nie mówimy o Brunie, nie, nie, nie 

                Nie mówimy o Brunie

 Mirabel wybiegła z pokoju i wraz z pozostałymi nastolatkami zbiegła na dziedziniec gdzie dorwała ją Dolores, dziewczyna zaczęła śpiewać szeptem 

DOLORES: Bałam się go od małego i do dziś dlatego 

                      Nie potrafię się uwolnić od bełkotu tego 

                      Głos mu szeleścił, jak szeleści suchy piach

                      Był ten ciężki dar źródłem zmartwień jego 

                      Miała go rodzina cała za wyklętego 

                     Jego przepowiedni nie rozumiał nikt, bo jak?

                     Wiesz już co i jak?

Podczas gdy Dolores miała swój czas, Aya poczuła się obserwowana dlatego zaczęła się rozglądać. Szybko zauważyła zakapturzoną postać na balkonie, która przystanęła i zaczęła lekko się kołysać, postać chyba zauważyła nastolatkę i zanim ta zareagowała - uciekła w stronę obrazu i zniknęła. Rivera chciała powiadomić innych ale przed nią pojawił się Camilo w postaci Bruna, nastolatka wystraszyła się i odskoczyła wpadając na Mirabel która też niczego się nie spodziewała. Chłopak zaczął swoją prezentacje zaginiętego wuja 

CAMILO: Wysoki jak dąb, śliskim szczurom brat 

                 Jego głosu ton zaczerni ci świat 

                 Widzi twoje sny i w smak mu twój krzyk

Aya po zobaczeniu Bruna przez Camilo zrozumiała ze jednak źle go zapamiętała. Mężczyzna wtedy wydał się miły i pomocny, ale jednak rodzina przedstawia go inaczej, a oni przecież wiedzą lepiej..

AYA: Nie mówimy o Brunie, nie, nie, nie

          Nie mówimy o Brunie

RAZEM: Nie mówimy o Brunie, nie, nie, nie  

ℰ𝓈 𝓃𝓊ℯ𝓈𝓉𝓇ℴ 𝓂ℴ𝓂ℯ𝓃𝓉ℴ..// Familia MadrigalOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz