1. Niechciana twarz

336 32 8
                                    

Przeglądałem się w lustrze. Nienawidziłem tego widoku. Rozczochrane bląd włosy, niebieskie puste oczy, podrapana twarz z sześcioma dużymi bliznami które układały się w zwierzęce wąsy. Zerknolem na zegarek wskazujący godzinę 3:58.

Skierowałem się do łazięki w której czekała na mnie czerwona farba do włosów. Gdy skaczylem ja robić bała już 7:30 a na równą 8:00 miałem być w szkole więc się ubrałem i wyszedłem do szkoły.

Pierwsze co mnie w szkole spotkało to idiota z bogatego domu który myśli że mu wszystko wolno i jego psycho fanka.

Sasuke- PATRZCIE KTO PRZYSZEDŁ!

Krzyknął śmiejąc się, wszyscy się odwrócili w moją stronę. Sam książę wszystkich emo świrów do mnie podszedł i mnie popchnął na ziemię.

Jednak gdy miałem już oberwać usłyszałem kogoś głos. Był zdenerwowany.

Kakashi- Co się tu dzieje!?

Chwilę potem zobatrzyłem twarz tej osoby, rozmawiał z Sasuke. Ja korzystając z okazji że nikt na mnie nie patrzy wstałem i poszedłem do klasy.

Akurat gdy totarlem do klasy zadzwonił pierwszy dzwonek. Po chwili przyszli wszyscy z mojej klasy i nasz wychowawca z tym gościem który wcześniej gadał z Sasuke.

Iruka- Dzień dobry, dobrze że są wszyscy. Od dzisiaj będziecie mieli nowego wychowawcę, ponieważ ja będę musiał na jakiś czas opuścić szkole.

Cała klasa oprócz mnie zadawali pytania typu "Dlaczego?" lub "Co się stało?". Natomiast ja opserwowałem nowego wychowawcę.

On chyba się zorjętował że na niego patrzę bo się odwrócił w moją stronę i się uśmiechnął.

Myśli Naruto- IDJOTO CO TY ROBISZ!! NIE LAMP SIĘ TAK NA NIEGO.

Westchnień zrezygnowany patrząc się w okno. Słyszałem tylko że ktoś wyszedł z klasy a potem przestałem słuchać.

Gdy patrzyłem przez okno ktoś mnie szturchnął. Była to Hinata, moja najlepsza przyjaciółka.

Naruto- Stało się coś?

Spytałem się zdezorientowany.

Hinata- Kakashi-sensei prosił żebyśmy się przedstawili. Tylko ty się nie odezwałeś.

Niechętnie popatrzyłem na nauczyciela i wstałem.

Naruto- Nazywam się Naruto Uzumaki.

Po tych słowach usiadłem.

On popatrzył coś w papierach a potem na mnie.

Kakashi- masz na myśli Namikaze-Uzumaki?

Po tym jak to powiedział myślałem że wybuchnę. Jednak udało mi się spokojnie odpowiedzieć.

Naruto- Nie przyznaje się do nazwiska Namikaze.

Kakashi-sensei miał coś powiedzieć ale się powstrzymał i zmienił temat.

Demon ukryty w głowie /Depressed Naruto/KakaNaru/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz