"A na mieście plotek sto" | KARLNAP

9 - Karl x Max?

Pov. Karl

~ W domu- 20:00~

Leżałem u siebie w łóżko i nie miałem na nic ochoty, wszystko mnie boli. Jak Nick zanosił mnie do higienistki przypomniałem sobie nasze pierwsze spotkanie haha....

Jestem ciekawy co teraz robi...

W sumie, mam ochotę z kimś pogadać, może do niego zadzwonię?

Zabrałem telefon z biurka, położyłem się znów na łóżku i wybrałem numer Nick'a

~ 1 sygnał ~

...

~ 2 sygnał ~

...

~ 3 sygnał ~

...

Nie odbiera, może już śpi?

Przeglądając moje kontakty rzucił mi się w oczy szczególnie jeden

Dream

Mówił, że mogę dzwonić... A nawet przyjść jak będę potrzebował... Może do niego przyjdę? Chociaż jest już 20-
Lepiej nie, nie chce się narzucać...

Pov. Sapnap
Jestem na tej imprezie, trochę wypiłem... No dobra dużo, przez te ostatnie dni tyle się działo- musiałem odreagować.

- Hej Nikuś~ - zagadała jakaś blondynka z zielonymi oczami. Nie mówiłem jeszcze, ale dużo lasek do mnie podchodzi, serio jestem aż taki przystojny?

- Co chcesz? - zapytałem opryskliwym tonem, ale ona chyba niczego nie wyczuła i gadała dalej

- No wiesz, w końcu jesteś na imprezie

- I?

- Pójdziemy do sypialni? - zapytała i się do mnie kleiła. Szczerze? Kilkanaście dni temu bym jej nie odmówił... Ale ostanio czuje, że jakoś mnie nie pociąga tak do dziewczyn jak kiedyś....

Ostatnio częściej zawieszam oko na chłopakach.... A dokładnie to na Karl'u... Historia lubi się powtarzać...

- Sorry, nie interesują mnie takie osoby jak ty... Po za tym mam dziewczynę... - Marta, będziesz jeszcze moja przykrywką...

- Ugh - tupnęła śmiesznie nogą i odeszła

Miałem tylko chwilę spokoju, Marta przyszła z dziwnym uśmiechem.

- Cześć kochanie - powiedziała patrząc się w telefon

- Hej

- Ile wypiłeś? - spytała wkładając telefon do kieszeni

- Mało - sporo

- To chodź, idziemy się upić~ - powiedziała zalotnie

Nie mam nic przeciwko, chętnie się spije by o wszystkim zapomnieć.

~ 3 godziny później ~

Głowa boli niesamowicie, ale to dobrze, nie pamiętam co dzisiaj się działo ani co robiłem 15 minut temu.

Aktualnie siedzę z Martą, jej przyjaciółkami i jakimiś chłopakami z innej szkoły.

- Misiu - zapytała Marta - Co sądzisz o Karl'u i Maxie?

Jakim znwou kurwa, Karl'u i Maxie? Oni znowu są razem? Max jest gejem?

- Weź nawet mi o tym nie mów, jest debilem, że kiedykolwiek go pocałował. Dziwka jeb.... - wyklinałem na Karla, byłem wkurzony, że umawiał się z Maxem. Przecież on go bił! A dlatego, że byłem wstawiony, to wiązanka poleciała.