18. Epilog

142 6 0
                                    

Leże z moim chłopakiem w łóżku, a raczej ja leże na nim. Rozmyślam co będzie teraz. Nie mam już doktorów. Może gdzieś wyjedziemy, takie Los Angeles albo Vegas. Jeszcze nie wiem, muszę ustalić to z Alec'iem. Moje rozmyślenia przerwał chłopak, który przewrócił mnie na plecy i teraz ja leżałam pod nim, a on wisiał nademną. Patrzyliśmy sobie w oczy, jego były jeszcze trochę zaspane ale patrzył na mnie z miłością. Jedną rękę położyłam na jego karku, a druga na policzku. Przyciągnęła go do pocałunku, to był pocałunek pełnej emocji. Po chwili Alec pogłębił pocałunek, walczyliśmy o dominację byłam nie ugiętą, ale i tak on wygrał. Oderwaliśmy się od siebie, ciężko oddychając. Przyciągnęła go do siebie, tak żeby się we mnie wtulił. Jedna dłoń splotłam z jego, druga zaś włożyłam w jego gęste brązowe włosy.

- Wyjedźmy gdzieś.

- Gdzie? - zapytał

- Gdzieś w Kalifornii, na przykład Los Angeles albo jakieś mniejsze miasto w tym stanie. - zaproponowałam.

- Z tobą mogę nawet na koniec świata jechać.  - powiedział, patrząc mi w oczy.

- Odwiedzimy jeszcze mija bratanicę. Ciesze się że cie mam.

- Nie wiem co bym bez ciebie zrobił, jesteś wyjątkowa Weroniko.

- Kocham cię Milo.

- Ja ciebie też Nikki.

Trybryda ~ Teen Wolf & The orginal | A.M.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz