Widziałam tylko ciemność,nagle w oddali usłyszałam jak ktoś woła"Lucy!"obejrzałam się,ale niczego nie widziałam,niespodziewanie na przeciwko mnie rozbłysło oślepiające światło,zmrużyłam oczy,wtedy powoli w rozbłysku zaczęła się pojawiać sylwetka Natsu,podał mi rękę,którą bez wachania złapałam .Po chwili poczułam na moich ustach jego wargi,a po chwili powiedział:
-Czas wracać-zamknęłam oczy,wydawało mi się,że coś mnie ciągnię,wtedy kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam,że jestem w moim domu,a na moim nadgarstku jest wstążka ze znakiem Fairy Tail,która mnie sprowadziła do przeszłości.Niespodziewanie tkanina zaczęła osuwać się z mojego nadgarstka po czym schowała się w książce.Dopiero teraz przypomniało mi się wszystko co się stało.Jak się tutaj znalazłam i jego słowa.Prędko wybiegłam z mieszkania i nie wiedząc czemu trafiłam do Gildi,kiedy tam przyszłam wszyscy obecni zamarli.Uśmiechnęłam się i spytałam spętym głosem:
-Gdzie jest Natsu?-usłyszałam za mną kaszel odwróciłam się i zobaczyłam Natsu,który uśmiechnął się do mnie i nagle mnie przytulił mówiąc:
-Witaj w domu....
Koniec