Rozdział 12

536 47 0
                                    

Miałam bardzo złe przeczucia,nie wiedziałam co się dzieje,ale napewno coś tu nie było w porządku.Nagle zatrzęsła się ziemia,zaskoczona straciłam równowage i upadłam.Krzyknęłam do reszty:

-Co się dzieje?-po tych słowach coś wypełzło z pod ziemi,wyglądało na wielką dżdżownice tylko,miało oczy i kolce na skórze.Natsu zaatakował,ale nie mógł się przebić przez jej nie typowy pacerz.Niespodziewanie złapała mnie za nogę i zaczęła ciągnąć w swoją stronę,krzyknęłam,nagle poczułam mocne uderzenie w głowe,przed straceniem przytomności usłyszałam wrzask.A potem ogarnęła mnie ciemność.Ktoś mówił jakiśm dziwnym syczącym głosem,nie wiedziałam gdzie jestem.Powoli otworzyłam  oczy i natychmiast je zamknęłam,bo przede mną stało całe Oracions Seis.Zaskoczona próbowałam się poruszyć,ale to nic nie dało.Jęknęłam z bólu,kiedy usłyszałam Eryka:

-Słysze,że jesteś zaskoczona,że nas widzisz-chciałam coś powiedzieć,ale zamiast tego z moich warg wydobił się tylko cichy syk.Przeraziłam się i spojrzałam na moje ręce,na których połyskiwała zielona łuska...
CDN

Fairy Tail Skok w przeszłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz