Pov. Maciek
Oddałem mu. Typowi aż poleciała krew z nosa. Ale to tak mocno, że chyba mu go złamałem.
- Zapłacisz mi za to- powiedział z zaciśniętymi zębami i odszedł wraz z swoją ekipą i Gośką
- Co za kretyn, nic Ci nie jest?- zwrócił się do mnie młodszy
- Nie, wszystko ok, chodźmy na koncert.
W środku budynku czekał na nas Igor wraz z swoją już narzeczoną Olą. Patryk poszedł do łazienki, a do mnie podbiła jakaś laska.- Hej piękny
- Hej? Znamy się?
- Nie, ale możemy się poznać, szczególnie w nocy
- Sory kochana, jesteś ładna, ale tak jak Ty lubię stojące chuje- popatrzyła się na mnie z obrzydzeniem i odeszła (Czekałam by dać ten tekst od początku książki hshs)
Jakiś czas później
Staliśmy już pod sceną z tłumem ludzi
~~~
JA WIEM ŻE TO KRÓTKIE DAM DŁUŻSZY kiedyś, ALE TO BYŁO PISANE W 10 MINUT
CZYTASZ
ðŸðœð»ð ððŸð ðž/ ðŒð¡ð¿
Fanfictionð¹ðð£ððð ððð ðð£ð¢ððð*ð ððððð ðð£ðð ðð£ðððð, ð£ððð ðð ð£ðððð ððð£ððð£ð¢ðððð£ ðð. ðºðððð£ðð ððð ððð ðððð ð ððð£ððð ð¢ðð ð ð ððððð¢ðð ðððð ððð. ðŒððððð ðð£ð¢ððððð...