| 𝑋𝑉 |

257 10 2
                                    

Właśnie minął dzień od opublikowania przez Kinniego posta na instagramie. Przypomniały mi się jego słowa sprzed ponad tygodnia i uśmiech pojawił mi się na twarzy.

W- Co się tak uśmiechasz mała? Nie żebym coś miał do ciebie i twojego uśmiechu, bo zakochałem się w tobie i twoim uśmiechu haha.

Z- Przypomniało mi się twoje słowa jak byliśmy w Stanach.

W- Tylko proszę cię, nie mów, że to był jakiś pijacki bełkot- oboje zaczęliśmy się śmiać

Z- Muszę cię zawieść, bo był to właśnie pijacki bełkot, ale nikt nigdy nie powiedział mi nic słodszego tym bardziej po pijaku. Uwaga, uwaga cytuje twoje słowa: ,,jak będziemy kiedyś mieli córkę to będę ją kochał tak samo jak ciebie, a może nawet bardziej"- wystarczyło, że nawet o tym myślałam i od razu czułam motylki w brzuchu, a co dopiero jak powiedziałam na głos jego słowa.

W- Za dziewięć miesięcy na prawdę będziemy rodzicami. Niedługo dowiemy się czy to dziewczynka czy chłopczyk, a może bliźniaki? ,,Pożyjemy zobaczymy"- chłopak zacytował moje słowa i zaczął się śmiać, a ja mu zawtórowałam.

Z- Tak prawdę mówiąc to nie ważne czy będzie to jedno dziecko czy bliźniaki, chłopczyk czy dziewczynka i tak będę je kochać z całej siły. Najważniejsze, że będzie mieć tatę, którego kocham.

W- Ja też WAS kocham- pocałował moje usta, a potem brzuch i przytulił mnie- martwię się o ciebie, bo może teraz się nie przejmujesz tym hejtem i w ogóle, ale jest tego coraz więcej i możesz sobie w końcu nie dać z tym rady. Ja cię nigdy nie odpuszczę, będę przy tobie, aż do końca naszych dni. Mówię to, bo chce, żebyś wiedziała, że zawsze możesz na mnie liczyć.

W- Dzięki. Chwilami bywa to już trudne, na przykład teraz jak wszytskie komentarze pod twoim postem i w moich dm są zasypane wiadomościami o treści ,,jesteś z Kinnym dla pieniędzy, pewnie dałaś mu tabletkę gwałtu dlatego jesteś teraz w ciąży, lecz się szmato! I mam cie więcej nie widzieć przy naszym Kinnym". Powstała też masa moich hp, które pisały mi ,,jaką rzekę lubisz? Może Amazonkę?".

W- Po co cię miały pytać o rzekę, jakby... XD?! Po chuj im ta informacja?

Z- Właśnie też nie wiedziałam więc wstawiłam ss jednej z wiadomości na story na ig i dodałam pytanie ,,o co z tym chodzi?" Niedługo później dostałam odpowiedź od jednego z moich fp ,,Widziałam na tik toku jak chciały do ciebie właśnie to pisać i widziałam wyjaśnienie:,,Jak ją już zabijemy to wyrzućmy ją chociaż do rzeki która lubi, bo w wodzie ciało się szybciej rozkłada, a Kinny będzie nasz".

W- Japierdole... I to ty według nich powinnaś się leczyć?! Wiem, że na żarty, ale to one pisały, że chcą cię zabić, bo jesteś ze mną szczęśliwa. Zacznijmy od tego, że żadna nie wie nawet jak tak naprawdę mam na imię, a za mną szaleją. Nie przejmuj się tym co piszą. Nic ci nie zrobią, bo jak będę próbować to ja im coś zrobię. Nie pozwolę im cię dotknąć.

Z- Dziękuję, jesteś kochany- pocałowaliśmy się- tak w ogóle to musimy zacząć przygotowania do ślubu.

W- Nooo, dobrze by było wziąść ślub jeszcze przed narodzinami NASZEGO dziecka- powiedział z entuzjazmem

Z- Właśnie też o tym myślałam, ale chciałam żebyśmy tą decyzje podjęli razem. Zajebiście, że mamy to samo zdanie o tym. Myślałeś już może o tym jaką salę wybrać?

W- Co ty na Villa House? Jest tam pyszne jedzenie i sala jest zajebista.

Wpisałam w internet nazwę lokalu- Masz rację zajebiście to wygląda. Opinie też mają dobre, tak jak mówisz czyli, że przepyszne jedzienie i sala świetna. Zadzwońmy tam i dowiedzmy się co i jak. Najlepiej by było na wakacjach.

Jak powiedziałam tak zrobiliśmy. Pojutrze mamy tam jechać, żeby wybrać menu i podać ilość gości. O dziwo udało nam się zarezerwować salę na ostatni tydzień sierpnia.

W- Teraz musimy się zastanowić kogo zapraszamy. Na pewno muszą być wszyscy z SB, 2115 i Gombao 33 oraz ich partnerki. Nasi rodzice i reszta naszych rodzin.

W- Masz rację, jak ich nie będzie to nawet nie ma co.- zaśmialiśmy sie- O ile się zgodzą to na świadka chcę wziąść Sebę, a na starostę Borysa, bo wydaje mi się, że zajebiście rozkręcą imprezę. A ty kogo chciałaś?

Z- Ja już rozmawiałam z dziewczynami i świadkową właśnie będzie Paulina, a starościną Roksana, czyli akurat wybraliśmy dwie pary, że tak powiem haha.

W- Jak się o tym dowiedzą to chyba padną ze śmiechu, że to był przypadek- zaśmiał się, a ja mu zawtórowałam.

Jutro mamy jechać na imprezę do nich więc właśnie im wszystkim to powiemy i ich zaprosimy na ślub.

                             ***

Gᴅʏʙʏᴍ Cɪᴇʙɪᴇ ɴɪᴇ sᴘᴏᴛᴋᴀᴌ ᴛᴏ ʙʏᴍ ɴɪᴇ ᴜᴍɪᴀᴌ ᴋᴏᴄʜᴀᴄ́ | 𝕂𝕚𝕟𝕟𝕪 ℤ𝕚𝕞𝕞𝕖𝕣Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz