Dzisiaj jest już ostatni dzień hotelu. Niestety za szybko minął ten czas, ale rozdzielamy się tylko na parę dni, bo za tydzień cały SBM leci do Stanów. Uznaliśmy, że po kilkunastu nie przespanych nocach musimy odpocząć. Wyjazd został zaplanowany trzy dni temu czyli jedziemy tam praktycznie na spontanie.
———————————————————–Pov Kinny
Zosia jeszcze spała więc uznałem, że obudze ją w miły sposób. Zacząłem jej szepcząc śpiewać fragmenty moich zwrotek i refrenów, które były o niej oraz naszą wspólną zwrotkę z piosenki ,,Lawenda".
W- Tylko tobą pachnie lawenda.
(Uuuuu) Nawet po długiej zimie zawsze przyjdzie wiosna.
(Uuuuu) Nawet gdy upadasz, wstanie nowy dzień.
Chcesz czuć wiatr we włosach i płomień w moich oczach.
Gdybym ciebie nie spotkał, to bym nie umiał kochać.Doba hotelowa trwa tu cały dzień.
Chcesz się zameldować, ale brak już miejsc.
Winda towarowa, wiesz co wiozą w niej.
Coś dla mnie i dla niej, i dla Mafii SBM.Rozkładam se namiot kiedy widzę fajna panią.
Mrugam ci okiem, dziś na parkiecie, tanecznym krokiem, idę do ciebie, jesteś niegrzeczna tata cię spieprze błagam cię przestań (okej) jestem harcerzem.
Z- O tak Kinny spierz mnie- zaśmiałam się i tym samym całkowicie się obudziłam.
W- Z wielką chęcią- dał mi klapsa w dupę.
Z- Żartowałam głupolu- odwróciłam się i złączyłam nasze usta, przysięgam że oddała bym wszystko byle by nikt nigdy nie pozbawił mnie tego uczucia.
W- Kocham cię mała- ściągnął mi majtki i zaczął mi robić dobrze.
———————————————————–Po niedługim czasie poszedł wyrzucić zużytą prezerwatywę, ale niestety kosz był tylko w kuchni i musiał przejść przez salon pełen członków SB.
K- Kinny kurwaaaa!- zadarł się Solar- Kiedy wy sie wreszcie nauczycie trochę z tym kryć?
W- Ale nie wiem o co ci chodzi.- udawałem, bo myślałem, że to nie jest takie oczywiste co robiliśmy.
A- Masz kondoma w ręce i nowe malinki do kolekcji.- odpowiedział znudzony życiem Aleks- więc nie w całe i w ogóle nie wiesz o co mu chodzi.
M- Fukaj ogarnij dupę- powiedział Matczak- chodź grać w Fifę.
W- A no ten no, mam kondoma ale to o niczym nie świadczy...- zaczął Kinny, ale Białas mu przerwał
B- Dobra kurwa dzieciaku wyrzuć go i po sprawie, a nie stoisz z nim na środku salonu i się kłócisz- zaśmiał się Karaś
Wyrzuciłem prezerwatywe do kosza i zrobiłem nam śniadanie- moje słynne płatki z mlekiem oraz kawę dla Zosi i herbatę dla siebie.
———————————————————–Po tym jak Wiktor wyszedł z pokoju ubrałam się, pomalowałam i uznałam że wstawię zdjęcie na ig, bo i tak czekałam na Janowskiego, który uparł się, że zrobi nam śniadanie.
z.czekaj
z.czekaj ,,To ostatni dzień, a mi tak dobrze tu. I nie chcę wyjeżdżać, no ale muszę już."- ,,Do zobaczenia".
Ps. zgadzam się z tymi słowami @zenit_kowalski❤468 975 💬5789
bedoes2115 dlaczego to tak szybko minęło? Ja bym został jeszcze na parę dni
z.czekaj przynajmniej będziemy mogli wypocząć na wyjedździemadzix2115 dobry pomysł z tym wyjazdem 😃
z.czekaj o wreszcie się cieszysz moim szczęściem
madzix2115 nie cieszę się tylko muj Kinniuś w tym czasie sobie od ciebie odpocznie 🤩
kinnyzimmer po pierwsze nie jestem, żaden Kinniuś tylko Kinny jak już, a po drugie to jadę z moją dziewczyną i resztą SBM Label
madzix2115 czyli masz inną dziewczynę? Bo nie napisałeś, że z Zośką
kinnyzimmer nie muszę pisać, że z Zosią bo wszyscy dobrze o tym wiedzą, a ty przestań pisać te komentarze, bo chyba umrzemy ze śmiechu 🤣
———————————————————–Właśnie Wiktor wszedł do pokoju i położył tace z jedzeniem na łóżku.
Z- Tak jak myślałam, płatki haha
W- Mała jak ty mnie dobrze znasz- zaśmiał się Jakowski- Muszę się zaraz spakować na powrót.
Z- Zrobiłam to już za ciebie.
W- Nie zasługuje na ciebie- posmutniał- ty jesteś dla mnie taka dobra, a ja w ogóle się nie odwdzięczam.
Z- Ciebie chyba pojebało. Nie musisz na mnie zasługiwać, a po za tym i tak zasługujesz. Nie masz mi się czym odwdzięczać, bo nie ma powodu dla którego miał byś to robić. Jesteś dla mnie jeszcze milszy niż ja dla ciebie, uwierz mi. Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego chłopaka.
W- Kochana jesteś- pocałował mnie- ja nie myślałem, że mogę sobie wreszcie znaleźć kogoś normalnego, kto będzie mnie kochał.
Z- Ja też. Chodźmy się z wszystkimi pożegnać i jedziemy.
W- Dobra. Właśnie miałem to mówić- wychnęliśmy śmiechem.
Chwile później staliśmy już na dole z walizkami. Przeszliśmy przez cały dom, żeby pożegnać się z członkami SBM i pojechaliśmy do Warszwy. Uznaliśmy, że dobrym pomysłem będzie zamieszkanie razem więc po drodze podjechaliśmy do mojego domu, żebym spakowała na razie najpotrzebniejsze rzeczy, a potem będę je sobie powoli przywozić do Wiktora.
***
CZYTASZ
Gᴅʏʙʏᴍ Cɪᴇʙɪᴇ ɴɪᴇ sᴘᴏᴛᴋᴀᴌ ᴛᴏ ʙʏᴍ ɴɪᴇ ᴜᴍɪᴀᴌ ᴋᴏᴄʜᴀᴄ́ | 𝕂𝕚𝕟𝕟𝕪 ℤ𝕚𝕞𝕞𝕖𝕣
Fanfiction20-letnia Zosia Czekaj, która jest młodszą siostrą Sebastiana wspiera go we wszystkim co robi. Ale nigdy się nie spodziewała że dzięki temu jej świat może się obrócić o 180°.