Każdy zna tego „strasznego" potwora mieszkającego w lodowej jaskini swoich myśli.
Ciężko w niej utrzymać stały ogień i złapać przesmyk powietrza ,ciąg tlenia -dusisz sie we własnej chmurze. Jesteś otruty.
Widzisz wyjście ,ale nie swoje.
Gdy widzisz lekkie ujście światła ,zaraz ślepnie-przebija je drapieżnik polarnej nocy ,który czyha na twoje słabości -one wszystkie piją twoje koszmary ,nie mogąc sie nimi na wabić.
Pamiętaj by wyjść ubranym.
CZYTASZ
Pamiętnik do Nieba
Teen FictionPoezja Level Hard Wylewam i rozlewam:) Pisze-Serce Spróbuj PRZEczytać