Czuje się uwięziona w ciele, chciałabym czasem z niego wyjść i nie czuć nic.
Chodzę zabłąkana i zaplątana ,czuje że moje życie to wieczny spacer po linie nad rwącym wodospadem.
Tak bardzo chciałabym poczuć, że jeszcze żyje.
Moja książka jest zbyt FANTAStYczna, nie da się jej zamknąć bo wyleci z niej kosmita.
Któregoś dnia, może obudzę się jeszcze pełnym wschodem.
Narazie jestem świeczką, którą łatwo zdmuchnąć.
Diody moich nerwów srają.
Serce dobija.
A oczy ciężkie tak -jakby miały sie zamknąć na zawsze.Gdyby tylko drobne gesty starczały ,gdyby porozumienie między nami BYŁO.
Moja skóra jak u gęsi ,zachodzi dreszczem.
Powiedziała - Rzeczywistość.
CZYTASZ
Pamiętnik do Nieba
Teen FictionPoezja Level Hard Wylewam i rozlewam:) Pisze-Serce Spróbuj PRZEczytać