Myślałam, że to koniec..
Łapiąc za początek.
Rozwiązałam wszystkie sznurki ,nie sądziłam że poczuje je tak mocno jak -NATO życie..Los dał mi zagrać w odkryte karty i wyrzucił mi Asa - Gdy zabrakło ich w talii.
CZUJE SIĘ lekko nie przygotowana do przyjęcia ,ale mimo wszystko zaczęłam od SIEBIE.
Wystroiłam pokój w Garden.
A on po prostu przyszedł i zatroskał w nim kwiaty ,pamięta aby do każdego dnia podlewać i każdego uśmiechać -Zaczęły kwitnąć.CZUJE SIĘ trochę obca i boje się ubierać w emocje.
Bo on wszystkie je tak zabiera.
CZYTASZ
Pamiętnik do Nieba
JugendliteraturPoezja Level Hard Wylewam i rozlewam:) Pisze-Serce Spróbuj PRZEczytać