-Przepraszam...-powiedziałam cicho.
-Ty nie masz za co,ja powinienem...
-Więc to zrób.-zabrzmiało jak rozkaz.
-Przepraszam.
-Tylko tyle ?
-Przepraszam za to,że cię zdradziłem,za to,że jestem i będę chujem...nie wiem.
-Wystarczy,że obiecasz mi.
-Co mam ci obiecać ?
-To,że więcej mnie nie zdradzisz i to,że nie zostawisz.
Zawahał się...
-Obiecuję.
Skończyłam jeść po czym lekko się do niego uśmiechnęłam.
Wpatrując się w niego byłam znowu pewna,że wszystko wróci.
Może to dziwne,ale miałam ochotę mimo zaistniałej sytuacji na seks na zgodę.
Gdy zawsze ruchamy się z Adrianem na zgodę jest jakiś bardziej namiętny,napalony. Po prostu cudowny.
-Adrian...-opuściłam głowę.
-Tak ?-spytał spoglądając na mnie.
Wstałam od stołu i podeszłam do niego od tyłu.
-Seks na zgodę ?-spytałam niepewnie.
-Aż tak byłaś na mnie napalona ?-zaśmiał się.
-Nie będę tego ukrywać.-zaczęłam całować jego szyję.
Adrian wstał od stołu i spojrzał mi w oczy.
-Najpierw idź do Szymona...-opuściłam głowę.
-Szymon !!-zawołał go.
Odrazu do niego przybiegł na co on wziął go na ręce, przytulił się do niego zamykając oczy.
-Chyba ktoś tu jest śpiący.-powiedział Adrian.
Poszedł z nim do jego pokoju i położył go na łóżko.
-Dobranoc tata.
-Dobranoc.
Adrian przyszedł do mnie, zaczęłam patrzeć na niego wsadzając mu ręce pod bluzę.
-Musisz być cicho...-szepnął mi do ucha i zdjął moja bluzkę zaczynając odrazu całować mój biust.
Po chwili nie miałam także stanika,a Adrian zassał lekko mojego sutka po czym zaczął robić okrężne ruchy językiem wokoło niego.
Odchyliłam głowę dając rękę na pizdę.
-Nie,ja decyduję,kiedy to zrobisz.-powiedział zabierając ją.
Zabrałam się na jego spodnie żeby zasłużyć na nagrodę, rozpięłam je odwracając tym uwagę Adriana.
Odziwo jego chuj nie stał,pierwszy chyba raz go takiego zobaczyłam.
Złapałam go i zaczęłam mu walić ręką.
Patrzył na mnie.
CZYTASZ
My hot Daddy TOM 2
Teen FictionZAKOŃCZONE No po prostu tom 2 Ostatnia szansa,ale czy on ja wykorzysta ?