- Możecie mi powiedzieć co robiliście w moim pokoju?- w drzwiach pokoju Jacob'a stanął Jake jego mina nie była zadowolona.
- Yy.. my nie wiemy o czym mówisz.- Clara szybko próbowała zaprzeczyć.
- Nie kłam widziałem.
- Co ale jak?!- Clara nie mogła uwierzyć.
- W pokoju mam zainstalowany podgląd na wszelki wypadek. Więc mówcie mi w tej chwili czego szukaliście.- Jake zaczął tracić pomału cierpliwość.
- To moja sprawka ja namówiłam Jacob'a żeby mi pomógł.
- Co to twój pomysł?- Jake był zdezorientowany
- Tak mam już tego dość!- Clara wybuchnęła złością.
- Nie rozumiem dlaczego to zrobiłaś?- Jake nie odpuszczał.
- Nie jesteś żadnym informatykiem dlaczego nas okłamujecie!- nie wytrzymała nie potrafiła zrozumieć dlaczego ich oszukują.
- Chodźcie ze mną.- Rzucił i oddalił się za drzwiami
Jacob z Clarą ruszyli za swoim ojcem po drodze dołączyła do nich Lea wszyscy weszli za Jake'm do pokoju w którym zawsze dużo pracował.
- Usiądźcie.- Rzucił tylko i usiadł przed komputerem.
- Jake myślisz że to dobry pomysł?- Lea wiedziała że prawda za chwilę wyjdzie na jaw bała się jak zareaguje Clara i Jacob.
- Tak myślę że to jest ten moment w którym powinni poznać prawdę.- Popatrzył kierując wzrok na Clare i Jacob'a
Jake na monitorze odpalił dziwne strony było pełno kodów i zabezpieczeń
- Co to jest?- Jacob popatrzył i był w szoku kompletnie nie miał pojęcia co to są za programy.
- Kody i zabezpieczenia mające na celu zabezpieczenie urządzeń albo systemy które pomagają się do nich włamać.- Clara rzuciła po czym wszyscy nagle wlepili w nią wzrok i siedzieli z niedowierzeniem.
- Clara skąd ty wiesz o takich rzeczach?- Lea zaczęła panikować że Clara zna się na tym . Zawsze chciała uniknąć tego nie chciała aby ich dzieci zainteresowały się hakerstwem.
- Mam ukryte talenty a po drugie dużo czytałam o tym- powiedziała głośno
A teraz wróćmy do tematu.
- Długo zastanawiałem się nad tym jak wam to powiedzieć. Bardzo się bałem że nie będziecie umieli tego zrozumieć. Bałem się z mamą o wasze bezpieczeństwo przez wszystkie lata chroniliśmy was jak tylko się dało. Masz rację Clara nie jestem informatykiem jestem hakerem od 8 roku życia.- Poczuł ulgę w końcu po tylu latach mógł wyjawić im prawdę.
- Clara i Jacob zanim cokolwiek powiecie musicie wiedzieć że to ja nie pozwoliłam tacie powiedzieć wam o tym ze względu na to co kiedyś się wydarzyło bałam się że to samo może przytrafić się wam.- Lea podeszła bliżej Jake'a i usiadła koło niego wydawało się jej że bliżej siebie będzie im łatwiej wzajemnie potrzebowali wsparcia.
- Haker?!- Clara nie mogła uwierzyć.
A ja myślałam że ty jesteś..- Clara natychmiast złapała się za głowę i zaczęła się śmiać
- Clara myślała że jesteś jakimś mafiozem.- Jacob wybuchnął śmiechem
Lea i Jake patrzyli na siebie i na nich w głębi duszy dusili się ze śmiechu ale byli w takim szoku ze względu na ich reakcje że nie mogli wydusić z siebie ani słowa.
- Tato zupełnie nie rozumiem dlaczego wcześniej nam o tym nie powiedzieliście Clara prawie ześwirowała na myśl że zabijasz ludzi.- Jacob zwijał się ze śmiechu.
A Clara patrzyła na niego wkurzona jednocześnie paliła się ze wstydu.
- Clara i Jecob dość wygłupów. Musicie zdać sobie sprawę z tego że sprawa jest poważna życie hakera nie należy do najłatwiejszych w grę wchodzi bezpieczeństwo jego najbliższych. Byłem hakerem poszukiwanym przez rząd ukrywałem się. Poznałem waszą mamę kiedy zaginęła wasza ciocia Hannah prowadziliśmy razem sprawę naraziłem waszą mamę i ciebie Jacob na niebezpieczeństwo.- Jake czuł jak uginają mu się nogi wiedział że teraz jest najgorsza część prawdy..
CZYTASZ
To nie twoja wina #Duskwood# cz.2 ( Lea i Jake)
Misterio / SuspensoTa Historia jest kontynuacją pierwszej części opowieści ,, Moje serce bije dla ciebie". Pojawią się postaci Ley i Jake'a ale w znacznie mniejszej ilości. W tej części historia bardziej skupi się na życiu ich dzieci Jacob'a i Clary. Ale nie będzie t...