Rozdział 2 Ja wybieram...

155 10 0
                                    

Camila pov*
22.30

-Dianah ty grubasie złaś ze mnie!- krzyknęłam gdy Dianah skoczyła i usiadła na mnie.
-Sama jestes grubas! I jak chcesz żebym zeszła oddaj pilota!- mówiła jednocześnie próbując zabrać mi go.
-ZAPOMNIJ! Nie bedziesz włączać żadnego horroru!
-Ok. To ja sobie tu posiedzie, tak sie składa że mi jest wygodnie na twoim wielkim tyłku- mówiąc to zaczęłasie kręcić.
-Znajdź sobie dziewczyne to bedziesz jej sie na tyłku kręcić!- Dianah jak poparzona zeszła ze mnie i popatrzyla na mnie krzywo.
-Zapomnij, nie bede miec dziewczyny.
N I G D Y- wypowiadała każde słowo tak dokładnie i wyraźnie ze nie mogłam powstrzymać śmiechu
-Dobra, dobra. Miałyśmy film ogladać- odezwała sie obrażona.
-A moze być serial?
-Niech ci bedzie Mila, ale ja wybieram.
-Tylko prosze żeby nie był straszny.
-Spokojnie bedzie fajny- powiedziała jednoczesnie włączając "first kill"

2.46

-Idziemy spać Dianah jutro mamy szkołę- powiedziałam jednocześnie ziewając.
-Dobrze mamo...- popatrzyła na mnie oburzona, czasami nie rozumiem jak ja z nią tyle wytrzymuje.
Pozbierałam opakowania po ciastkach i chipsach, brudne naczynia i resztki pizzy. Pożegnałam sie z Dianah i połozyłam sie spać.

6 Zmysł | CamrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz