Zatracona

Prolog

Łatwe i przyjemne zarobki. Eksponowanie swojego ciała i pochwały od mężczyzn. Praca w nocy, dzięki której możesz być ustatkowana i nie martwić się o lepsze jutro. Oskarżenia i porównywania do prostytucji są niestety na porządku dziennym. Ludzie nie potrafią rozpoznać tańca na rurce, rozmowy, od perfidnego pójścia z facetem do łóżka.

Większość gości jest zamożna. Nie mają na co wydawać pieniędzy, a ich własne małżeństwa schodzą na dalszy plan. Dla nich liczy się młody okaz na który mogą popatrzeć.

Każda z nas ma inne predyspozycje. Jedna jest striptizerką, inna dziwką lub eskortką.

Jedna pracuje, bo to jej kaprys i chce zabłysnąć. Druga ma problemy rodzinne i chce pomóc, a następna chce się usamodzielnić, kształtować swoje pasje i nie prosić rodzeństwa o chociażby najmniejszy grosz.

Ja jestem jedną z nich.

Jestem osobą, która myślała, że wreszcie zaznała chociażby namiastkę szczęścia od tych kilku miesięcy, które zmieniły moje życie w koszmar. Myślałam, że ponownie będę miała ochronę i wsparcie, a problemy, które miałam już wcześniej, nie będą tak ważne.

Ale ponownie zostałam skrzywdzona. 

Jednak różnica jest taka, że już nie czułam bólu.

***
Hej kochani.

Zaczynam powoli historię. To moja pierwsza książka, więc mam nadzieję, że będziecie przymykać oko. Daty i godziny rozdziałów będą napisane pod każdym następnym lub będę was informować na tablicy.

Hipochondryczka