Kilka tygodni później.
Nie otwierając oczu zaczęłam szukać mojego telefonu, który leżał na szafce obok mojego łóżka. Przetarłam oczy i zobaczyłam która jest godzina, aktualnie jest 3:34. Znów tak wcześnie się obudziłam, odtąd muszę znaleźć Hannah nie mogę normalnie spać. Miewam również koszmary, zobaczyłam po chwili że Jake jest dostępny, postanowiłam do niego napisać.
Kelly
Cześć.Jake
Hej, Ty nie śpisz?Kelly
Miałam Cię spytać o to samo.Jake
Dlaczego nie śpisz?Kelly
Mhm nie mogę zasnąć.Jake
Co się dzieje?Kelly
Miewam koszmary od jakiegoś czasu i codziennie budzę się w środku nocy.Jake
Przykro mi to słyszeć.Kelly
A Ty dlaczego?Jake
Ja to nawet nie pamiętam kiedy ostatnio spałem.Kelly
Co? Jak Ty funkcjonujesz?Jake
Normalnie.Kelly
Masz iść spać.Jake
Czy Ty się o mnie martwisz?Kelly
A to coś dziwnego?Jake
W sumie, tak.Kelly
Masz coś nowego?Jake
Jeszcze nie, widzę że zaprzyjaźniłaś się z tamtą grupą.Kelly
Raczej tak, lecz Lily po tym co zrobiła...Jake
Wiem, spokojnie ona już Ci nic nie zrobi.Kelly
Ona mnie chyba nigdy nie polubi, dlaczego tak szybko zmieniła zdanie?Jake
Porozmawiałem z nią.Kelly
Jake... Mam nadzieję że nie szantażowałeś jej.Jake
Naprawdę tak pomyślałaś?Kelly
Dość szybko usunęła film.Jake
Ech, kiedyś Ci wytłumaczę obiecuję.Kelly
No dobrze, spróbuję jeszcze się zdrzemnąć.Jake
Ok, życzę miłej nocy :).Kelly
Dziękuje :) Dobranoc.Jake
Dobramoc.Chciałam już wyłączyć telefon lecz wtedy dostałam kolejną wiadomość, tym razem od Phila.
Phil
Cześć :).Kelly
Uhm hej, Ty nie śpisz?Phil
Jak widać, a Ty wstałaś czy też nie możesz zasnąć? :).Kelly
Miałam właśnie iść znów spać.Phil
Och, wybacz.Kelly
Jest w porządku.Phil
Popiszemy później?Kelly
Pewnie, dobranoc Phil :).Phil
Dobranoc piękna :).Mam nadzieję że to już koniec tych wiadomości, chcę w końcu iść spać. Gdy odkładałam telefon na szafkę tym razem ktoś do mnie zadzwonił, o tej godzinie? Wzięłam znów telefon do ręki i Popatrzyłam na ekran, to był numer zastrzeżony... Odebrałam, od razu wiedziałam że jest na dworze, słyszałam ptaki i silny wiatr. Usłyszałam najpierw jego oddech, chciałam się rozłączyć lecz wtedy dosłownie zamarłam. ,,Wiem że się boisz, ale wiem też, że nie odpuścisz Jak nic złego się nie stanie. To moje ostrzeżenie, jeżeli nie odpuścisz to najpierw zabiję Twoich przyjaciół i będziesz patrzyła na ich śmierć, a później przyjdę po Ciebie." To były jego ostatnie słowa gdy się razu rozłączył, byłam przerażona! Jego głos był taki przerażający... Nie wiedziałam co w tej chwili mam zrobić, lecz na pewno po czymś takim nie pójdę spać. Chyba napiszę do Jake'a, musi o tym widzieć.
CZYTASZ
Nigdy nie ma końca ~ Duskwood
FanfictionKiedyś miasto Duskwood było normalne, żyło się spokojnie jak w każdym innym mieście, lecz do pewnego momentu. Nikt nie przypuszczał że nagle zniknie pewna kobieta, nie ma jej już trzy dni. Wtedy dostajesz wiadomość od jakiegoś mężczyzny, zostajesz w...