Tekst - Mowa Tiary Przydziału.
'Tekst' - Myśli.
~ Tekst ~ - Telepatia.
Tekst - Wężomowa.
Tekst... - Time Skip.
"Tekst" - Cytat lub tytuł książki.
Alina wyszła z szeregu i usiadła na stołku.
- Hmm... Ciekawe. Podobnie jak u Harry'ego Pottera, ale nieco inaczej. Tak, mnóstwo inteligencji, odwagi, upartości, zaradności i zdecydowania, ale też chytrości... Ciekawe... Gdzie, by ją przydzielić? – zastanawiała się Tiara. 'Jak u Harry'ego? Dziwne'. Pomyślała Alina – Już wiem! Gryffindor! – To ostatnie słowo Tiara zawołała na całą Wielką Salę. Stół Gryfonów był pod wrażeniem. Jeszcze kilka osób dostało przydział i w końcu nastało nazwisko:
- Dumbledore, Alan – Harry wytrzeszczył oczy i spojrzał na chłopaka, który szedł ku niemu. Miał blond włosy i piwne oczy oraz arystokratyczne rysy twarzy. Allan usiadł na stołku i czekał. Po chwili Tiara zawołała na cały głos:
- Gryffindor! – Stół Gryfonów zatrząsł się od oklasków. Harry spojrzał na następne nazwisko i aż jęknął z wrażenia i wydukał cicho (ale nie tak cicho, by nie usłyszeli go w pomieszczeniu).
- Dumbledore, Nicolas – wyszeptał Harry. Chłopak, wręcz przeciwny (z wyglądu) do swojego brata, usiadł na stołku. Posiadał brązowe włosy, czarne oczy i bladą cerę. Gdy Tiara ledwo dotknęła jego głowy, zawołała:
- Slytherin! – Zrobiło się na chwilę cicho, a potem ogłuszające oklaski od strony stołu Ślizgonów. Potem coraz liczniejsze i głośniejsze. Gdy oklaski ucichły, Harry powiedział to samo nazwisko, ale inne imię:
- Dumbledore, Rosemary! – Harry'ego chyba nic już nie mogło zdziwić. Wyszła dziewczyna o kasztanowych włosach i dziwnie znajomych niebieskich oczach. Takie same jak u byłego dyrektora, tyle że młodsza i przeciwna wersja. Rose usiadła na stołku i wstała, gdy Tiara wrzasnęła:
- Gryffindor!
Doszedł do litery "H"...
- Hoof, Geandley! – Wyszła dziewczyna o szatynowych włosach i czarnych oczach. Wyglądała na 16 lat. Usiadła na stołku i czekała.
- Hmm... Bardzo interesujące. Inteligencja, zaradność, trochę Puchona, ale dobra. Niech będzie: Ravenclaw! – Stół Krukonów zawył z radości.
- Hoof, Marco! – Z szeregu wyszedł chłopak na oko 15 lat. Miał brązowe włosy i czarne oczy.
- Ravenclaw!
Po jakiś czasie Harry zobaczył znajome nazwisko:
- Malfoy, Shopie – Wyszła dziewczynka o długich prostych blond włosach, sięgających do pasa i ciemnoszarych oczach. Na pierwszy rzut oka była bardzo ładna i niewinnie wyglądała, lecz jak to się mówi: Pozory mylą. Panna Malfoy usiadła na stołku i tak jak w przypadku Nicka, Tiara ledwo co dotknęła jej głowy, gdy krzyknęła:
- Slytherin! –Shopie wstała i w podskokach pobiegła rozpromieniona do Dracona. Harry'emu wydawało się, że są bardzo zaprzyjaźnieni. 'Ciekawe'. Pomyślał i dalej czytał.
Po jakimś czasie nastała kolej na siostry Parker. Pierwsza wystąpiła Eleine. Czarnooka usiadła na stołku i czekała na decyzje Tiary.
- Ciekawe. Zaradność, zdecydowanie, trochę Ślizgona, wierna, pilna, opiekuńcza i kochliwa. Dobra, niech stracę! Hufflepuff!
CZYTASZ
Harry Potter i przepowiadacz snów
FanfictionOpowiadanie jest o losach rodziny Potter, oczywiście poczynając od naszego tytułowego bohatera. Jak Harry zareaguje na wieść, że posiada więcej niż jedno rodzeństwo? Abo na wiadomość, że jego najlepsza przyjaciółka jest córką Lorda Voldemorta? Czy u...