12

134 12 6
                                    

Shailene

Dni mijały powoli. Spędzałam czas z najlepszą przyjaciółką, starając się nie myśleć o Theo.

Zazwyczaj jeździłyśmy nad plażę, by popływać w wodzie chociaż trochę chłodniejszej od gorącego powietrza. Podrywałyśmy pierwszych lepszych plażowiczów, by mieć później z nich ubaw. Kilka razy złapałam się na tym, że szukam Jego. Ale spotkanie go tam było niemożliwe, i tego się trzymałam.

Czy tęskniłam?
Tak.
Czy chciałam się z nim znowu spotkać?
Tak.
Czemu po prostu do niego nie zadzwoniłam?
Nie wiem.
Chyba uważałam, że jak odejdę, to będzie łatwiej.

Tak więc imprezowałam z Jennifer, która więcej nie rozmawiała na temat ostatniej rozmowy z moim kuzynem. A ja stwierdziłam, że nie będę się mieszać.

Jennifer

Po tygodniu upałów nadszedł dzień kiedy dało się wytrwać w mieście, bez potrzeby nurkowania w wodzie. W ten dzień wybrałyśmy się z Shai na zakupy.

Po godzinach poszukiwań ciuchów, zabrałam Shailene do kina. Wybrałam film pt. "Papierowe Miasta".

W sali zgasły światła - zaczął się seans.

Pod sam koniec filmu do przyjaciółki zadzwonił telefon. Ta to zignorowała by dokończyć film.

Na napisach wyszła do łazienki, ja zostałam chwilę dłużej by posłuchać muzyki i powiedziałam jej, że zaraz do niej dojdę.

Shailene

Weszłam do toalety i włączyłam telefon.

Nieodebrana wiadomość głosowa.

Kliknęłam.

Od: Theo.

Wahałam się tylko przez sekundę i w końcu przyłożyłam telefon do ucha.

Shailene, rozpoznali cię. Znajdą cię. Proszę, bądź ostrożna. Jesteś w niebe.... usłyszałam tylko szumienie .... pomiędzy skałami, tam gdzie zasięg. Pro..

Koniec wiadomości głosowej. By odsłuchać ponownie - kliknij 1, by usunąć...

Zablokowałam telefon.


The good/bad lifeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz