„Chciałem przeprosić hyung..."

261 17 30
                                    

Poniedziałkowy poranek mijał Jeonginowi tak jak każdemu innemu, był zmęczony i marzył o powrocie do domu. Nadal nie mógł uwierzyć że jego przyjaciel, którego Miyeon nazywała sympatią, poniekąd mu się wyoutował. Był tak podekscytowany że od ich ostatniej konwersacji nie wchodził na chat z starszym... No właśnie.

🍞

- Yang Jeongin masz gotowy plan świateł prawda? - Nauczycielka pytała o to chłopaka co 20 minut aby być pewną że dzisiejszego popołudnia wszystko pójdzie po jej myśli.

- Tak proszę pani, wszystko jest idealnie zaplanowane.

Znudzony obserwował uczniów którzy zgłosili się do bycia aktorami i krzątali się teraz w te i we wte po scenie i za jej kulisami. Nadal jednak nie mógł dostrzec swojej ulubionej twarzy której właściciel miał grać główną rolę, nie powinien być tu jako pierwszy?
Gdy nauczycielka odeszła od niego, wyciągnął po kryjomu telefon i lekko drgającym palcem wszedł na instagram i otworzył konwersacje z Hyunjinem. Już miał pisać milion pytań o lokalizacje starszego gdy zauważył cztery wiadomości których aplikacja nie pokazała mu poprzez czerwony numerek nad jej ikonką. Gdy Jeongin je przeczytał zamarł.

Chat>@pretty_hyunie00

@pretty_hyunie00: Jeongin?
@pretty_hyunie00: Jeongin wszystko okej?
@pretty_hyunie00: Halooo
@pretty_hyunie00: Chyba cię nie obrzydzam, co nie? Nie jesteś taki prawda..?

Chłopak nie wiedział co ma zrobić. Odpisanie teraz nie wydawało mu się okej a zaczęcie w ogóle innego tematu tym bardziej. Miał ochotę się rozpłakać i był tego naprawdę blisko ale jego myśli przerwał uradowany głos nauczycielki.

-Hyunjin! Nasza gwiazda przyszła! Chodź pokażę ci twoje przebranie.

Jeongin zdążył tylko zerknąć na przyjaciela ciągniętego przez starszą kobietę. Czuł jak rosła mu gula w gardle i wiedział że nie wstrzyma łez ani chwili dłużej.

Chat>@noodle.zip

@agippang: Możesz się na chwile zerwać pod szafki?
@agippang: To waznw
@agippang: prosde

@noodle.zip: Jeongin co się stało?
@noodle.zip: Już ide

🍞

-Jeongin!

Jeongin podniósł głowę i zobaczył biegnącą w jego kierunku Miyeon. Gdy dziewczyna wreszcie zatrzymała się przed nim, chłopak popatrzył jej w oczy i rozpłakał się jak dziecko. Nie wiedział co ma teraz zrobić.
-Halo co się stało, czemu płaczesz? - Miyeon zamknęła przyjaciela w uścisku i zaczęła gładzić go po plecach.
-N-no bo, wtedy gdy Hyunjin napisał ze nie jest... to nie odczytałem reszty wiadomości i on myśli ze jestem homofobem.
-O czym ty mówisz do mnie? - Miyeon odsunęła od siebie chłopaka i zakryła usta dłonią aby ten nie zobaczył jej rozbawionego uśmiechu.
-Hyunjin myśli że jestem homofobem Miyeon. - Rozpłakał się jeszcze bardziej.

Przyjaciółka otarła kciukami jego łzy i zaczęła się cicho śmiać.

-I to tyle? Przecież możesz mu powiedzieć że nie zauważyłeś wiadomości i tyle a nie ryczysz i robisz z tego niewiadomo co.
-Ale sprawiłem mu przykrość co jeśli jest na mnie zły?
-Napewno ci wybaczy przecież się polubiliście. - Miyeon uśmiechnęła się pocieszająco i zaczęła iść ze mną z powrotem na miejsce przygotowań do przedstawienia.

🍞

-Myślisz że tak o mam do niego podejść i powiedzieć "no słuchaj nie jestem homofobem tylko niedoczytałem twoich wiadomości bo tak się podekscytowałem tym że nie jesteś hetero aż musiałem zadzwonić do Miyeon"
-Dokładnie tak masz zrobić.
Siedzieliśmy z przyjaciółką na moim miejscu pracy i rozmawialiśmy przyglądając się ćwiczącym swoje kwestie aktorom. Była już 10 co oznaczało że do zbierania się uczniów oraz nauczycieli zostały 4 godziny. Oprócz Hyunjina mieliśmy wiele tematów z Miyeon, na przykład obgadywanie Jisunga.
3 i pół godziny minęły jak z procy, przez cały ten czas pani pytała się czy na moim stanowisku wszystko okej i czy Miyeon nie powinna być teraz na lekcjach. Hyunjin przewijał mi się przed oczami ale nie złapaliśmy kontaktu wzrokowego ani razu. Może zapomniał że tu jestem? Albo siedzę za daleko?

-Kochani! Zostało 30 minut do przyjścia widowni, zaczynamy się przebierać! - W odpowiedzi kobieta usłyszała tylko potaknięcia i zmęczone wzdychanie uczniów.

-Dawaj idź do niego teraz Jeongin.
-Nie jestem pewny Miyeon czy to dobry pomysł - skrzywiłem się lekko - zaraz będę musiał odpalać światła a on się przebiera.
-Oj nie tak zaraz, mamy jeszcze półtorej godziny do rozpoczęcia sztuki a ty dopiero wtedy cokolwiek robisz. Patrz - skierowała palcem na kulisy sceny a drugą dłonią obróciła moja głowę w tym samym kierunku - przebierają się pojedynczo, gdy zobaczymy że Hyunjin ma wchodzić to zejdziesz na dół a gdy wejdzie to pójdziesz za nim. - Przyjaciółka uśmiechnęła się do mnie i poklepała mnie po plecach
-No dobra, ale jeśli coś się stanie to będzie twoja wina - wstałem z krzesła - jakby co to pamiętasz co musiałem włączyć najpierw?

🍞

Stałem niedaleko sceny i czekałem aż Hyunjin wejdzie do przebieralni za kulisami. Na szczęście był ostatni dlatego nie stresowałem się że ktoś zauważy jak wchodzę razem z nim. Co chwilę odwracałem się do przyjaciółki która wpatrywała się we mnie z szerokim uśmiechem. Nagle zaczęła mi machać abym się odwrócił więc domyśliłem się że nadeszła kolej starszego. Szybkim krokiem ruszyłem za Hyunjinem jednak ten zdążył zamknąć drzwi i nawet mnie nie zauważył.
"Świetnie Jeongin takim właśnie jesteś nieudacznikiem" skarciłem się w myślach.
Zdecydowałem że poczekam aż wyjdzie, przecież rozmowa nie zajmie nam dłużej niż 15 minut.
Po chwili starszy wyszedł i o mało na mnie nie wpadł przez co złapał moje ramiona aby utrzymać równowagę nas obu.

-Co ty tu robisz? Nie powinieneś być na górze?
-Chciałem przeprosić hyung... Tak bardzo cię przepraszam, musiałem odczytać te wiadomości przez przypadek nie czytając ich i po prostu nie miałem żadnego powiadomienia, nie chciałem zrobić ci przykrości naprawdę nie obrzydzasz mni-
-Jeongin spokojnie - złapał moje policzki i podniósł moją głowę tak abym patrzył na niego - nie musisz tak się tłumaczyć, wystarczyło jedno przepraszam przecież wiesz że nie mam serca by być na ciebie obrażonym. - Uśmiechnął się do mnie co odwzajemniłem. Rozmawialiśmy jeszcze jak nam mija dzień i na temat roli Hyunjina.
-Tęskniłem za tobą hyung, przez cały poranek.
-Ja za tobą też Innie.

🍞

Miyeon's pov

Siedziałam przy przełącznikach świateł które Jeongin miał dzisiaj obsługiwać. Minęło już dobre 40 minut licząc też czekanie aż Hyunjin wejdzie do przebieralni. Na sali gromadziło się coraz więcej uczniów przez co lekko się stresowałam. Nauczyciele prawdopodobnie byli w pokoju nauczycielskim ponieważ nie wiedziałam nikogo dorosłego - nawet prowadzącej. Panował niezły chaos co nagle przerwał głos z głośników:

-Tęskniłem za tobą hyung, przez cały poranek.
-Ja za tobą też Innie.

Otworzyłam szerzej oczy. Chłopacy najwidoczniej rozmawiali za kulisami nie zauważając że osoby odpowiedzialne za dźwięk już uruchomiły mikrofony które leżały w tym samym miejscu w którym mój przyjaciel przepraszał swojego crusha.

Nie myśląc długo wyciągnęłam telefon.

Chat>@agippang

@noodle.zip: JEINGIN
@noodle.zip: BŁAGAM IDŹCIE GDZIE INDZIEJ MIKROFONY SĄ WŁĄCZONE SŁYCHAĆ WSZYSTKO CO MOWICIE
@noodle.zip: IDPISZ

Nie mogłam uwierzyć w to co się działo. Co gorsza gdy wyjrzałam na widownię zobaczyłam idącego w stronę kurtyn Jisunga i nagrywające go Ryujin oraz Chaeryeong.

......................................................................................

SIEMA
nie wierzcie mi gdy pisze "no mam ochote na pisanie to za jakis czas dodam kolejny rozdział 🥰🥰🥰🥰" NIE, MINĄŁ MIESIĄC ale przynajmniej macie długi rozdział bo w którąś noc tak sobie usiadłam na łóżku o 4 i stwierdziłam ze mam wenę I CO NOC PISAŁAM

TERAZ WAZNE PYTANIE PROSZE MI NA NIE ODPOWIEDZIEĆ
myślicie ze na całowanie jeszcze za wcześnie? 😭 tak podsumowując wszystkie rozdziały hyuninow i ich relacje booo chciałam pisać ten rozdział troche dłuższy ale boje się ze jak wyskoczę tak nagle z pocałunkiem to ta książka zrobi się tandetna i no nie wiem
ODPOWIEDZCIE MI 😠

miłego dnia wieczoru buziaki widzimy się za miesiąc 😘😘😘😘 (nie wiem czy to zart czy nie)

~ Pixi

Bus Stop¡ [ Hyunin, Fluff ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz