Znów powracam w cierni rząd
Popełniając ten niewybaczalny błąd
Wiem, jak to jest bolesne
Z żalu ronię smutku łzę
Czuję tę zadaną ranę
I przeszłości traumę
Powracają wspomnienia tkliwe
Tak bardzo uciążliwe
Bolesną prawdę
Ciężko znoszę
Nurt goryczy już przewiduję
Oraz karę obrazuję
Tą relację stracić nie chcę
Chociaż każdy pocieszyć mnie próbuje
Nie potrafię obojętnie trwać
Gdy za rogiem kara będzie ograniczać
CZYTASZ
Unforgetable
PoetryOstatni z wierszy, w którym zwierzam swoje cierpienia wywołane jednym szkolnym zebraniem, a potrafi ono pozornie zranić niejedno wrażliwe na krzywdę i karę serce...