POV - Jisoo & Jennie & Rosé & Lisa
- Dobrze więc o czym chciałaś nam powiedzieć Jen? - Jisoo zdążyła wrócić kilka minut temu do domu. Przywitały ją jej 3 przyjaciółki a Jennie stwierdziła że ma coś ważnego do powiedzenia pozostałym dziewczynom.
- Sama nie wiem jak się do tego zabrać. Sama dopiero co się dowiedziałam i wciąż nie mogę w to uwierzyć. - zaczęła niepewnie Koreanka chodząc w tą i z powrotem po salonie. Pozostałe członkinie BLACKPINK siedziały na kanapie wpatrzone w przyjaciółkę. Jennie choć nigdy nie została oficjalnie ogłoszona liderką zespołu (choć taki był zamiar ale Kim odmówiła tej propozycji) to i tak pełniła rolę przywódczyni w owym girlsbandzie. To ona załatwiała najważniejsze sprawy oraz zajmowała się organizacją grupy. Jednak była również bardzo surowa więc nic dziwnego że Lisa bała się jej powiedzieć o tym że lubi muzykę BTS. Mimo iż ta jest dla niej jak siostra to piosenkarki wiedziały że lepiej jej nie denerwować.
- Możesz się pospieszyć? Muszę odebrać siostrę z lotniska. Alice przyjeżdża do mnie do Korei na 2 tygodnie i powinna być za godzinę. - pospieszała dziewczynę Roseanne.
- Spokojnie Rosie. Powiedziałam panu Jang żeby odebrał Alice z lotniska i przywiózł ją tutaj. To długa rozmowa i chciałam mieć was wszystkie 3 tutaj. - w końcu postanowiła odsunąć krzesełko od stołu i usiąść naprzeciwko dziewczyn.
- Co się takiego stało Jennie? O mój Boże! Jesteś w ciąży!? - krzyknęła przestraszona Lisa zakrywając buzię dłonią. Rosé i Jisoo spojrzały na Kim z tą są miną co Tajka.
- Co? Nie! Lalisa zgłupiałaś!? Przecież ja nawet nie mam chłopaka! Nie o mnie tu chodzi. Znaczy o nas wszystkie.
- Uff to dobrze. - odetchnęła z ulgą Manoban na co Jennie przewróciła oczami a Jisoo i Rosé się zaśmiały.
- A co? Bałaś się że cię zdradza? - spytała śmiejąc się Jisoo.
- Nie tylko zdradza ale i ma dziecko z inną albo innym. - powiedziała Lisa teatralnie udając przejętą. Jennie była wkurzona że dziewczyny stroją sobie żarty w takim momencie.
- Byłam u pana Park! - dziewczyny natychmiast spoważniały i spojrzały na przyjaciółkę. - Powiedział że rozmawiał z panem Bang - shefem Big Hitu.
- Wow serio? Myślałam że się nieznoszą. - powiedziała Rosé opierając się o oparcie kanapy.
- Bo tak jest. A raczej było. Ale podobno coraz więcej BLINKs i ARMY staje się ARMLINKs i oboje wpadli na jakże genialny pomysł że świetną ideą byłoby gdybyśmy...
- Co? - ponagliła dziewczynę Lisa.
- Gdybyśmy stworzyli wspólną piosenkę z BTS. - powiedziała na jednym wydechu Jennie wyczekując reakcji dziewczyn. Te jednak tylko otworzyły szeroko uczy i nic nie powiedziały.
- Też byłam w szoku jak to usłyszałam. - kontynuowała Kim. - Ale dzięki temu podobno mamy zdobyć więcej fanów i popularności. Zarówno my jak i oni. Ale spokojnie. On powiedział że to tylko 1 MV, 1 piosenka, parę Comebacków i tyle. Po tym będzie tak jak było czyli zero kontaktu między nimi a nami.
- Chwila moment. Czyli YG najpierw każe nam się od nich trzymać z daleka. Nie wolno nam nawet o nich rozmawiać czy słuchać ich muzyki. A teraz nagle z dupy mówi że mamy się na kilka dni z nimi dogadać jakby nigdy nic, stworzyć pioseneczkę i dalej ich nienawidzić. Jakby to nie ma sensu. - mówiła rozgoryczona Lisa.
- No właśnie! Lisa ma rację. - wsparła przyjaciółkę Rosé. - To na cholerę mamy się w ogóle z nimi zadawać i tworzyć wspólną piosenkę o której będzie wiedział cały świat K-popu i wszyscy będą wiedzieć że BLACKPINK i BTS się przyjaźnią a później nagle zerwać znajomość. To chyba nie opłaca się robić wspólnej piosenki skoro relacje dalej mają być beznadziejne między nami.
- Logika pana Park jest naprawdę piękna. Najpierw każe nam się trzymać od nich z daleka, później każe nam z nimi współpracować a potem znowu unikać się jak ognia. Serio Jennie serio? - dołączyła do dziewczyn Jisoo.
- To nie był mój pomysł więc nie drzyjcie się na mnie! - broniła się Jennie która sama jednak uważała że pomysł ich shefa jest co najmniej głupi. - Jak to sam powiedział "K-pop jest obecnie bardzo popularny. BLACKPINK to najpopularniejszy girlsband a BTS to najpopularniejszy boysband. I właśnie dlatego świetnym pomysłem by było żeby te oto 2 najpopularniejsze zespoły muzyczne na świecie współpracowały. To też marzenie fanów których możecie mieć więcej a tych których już macie bardzo ucieszy wasza współpraca". Ale też nie chce żeby powtórzyła się dawna sytuacja kiedy to shipowanie Liskooka wymknęło się z pod kontroli. Shef boi się tego że jak za bardzo się do siebie zbliżymy to znowu zaczną krążyć plotki o naszych rzekomych związkach...
- I tak będą krążyć! Nawet teraz nas shipują mimo że nawet na siebie nie patrzymy. - przerwała przyjaciółce Rosé.
- Tak wiem Rosie ale nasza relacja ma ograniczyć się tylko do współpracy. Tak powiedział pan Park.
- A czy pan Park wie że my nie jesteśmy psami że może nam tak rozkazywać na prawo i lewo!? - zdenerwowała się Lisa. - Mam dość jego ciągłych humorków.
- Nieważne. Powiedział że umówił nam spotkanie z chłopakami jutro na 16:00. A i jeszcze dodał że obecność jest obowiązkowa i jak któraś się nie zjawi to będzie miała problemy. - powiedziała stanowczo Jennie. - Jisoo powiedz coś a nie siedzisz cicho!
- A co mam powiedzieć Jennie? Musimy się zgodzić i jutro spotkać się z chłopakami. Nie chcę żeby wyrzucił nas z firmy a ci chłopacy wydają się być raczej mili. Poza tym to tylko współpraca a nie związek na całe życie. - mówiąc to Kim wstała i odeszła w stronę kuchni.
- Tak. Jisoo ma rację. - również wstała Roseanne. - Przecież to tylko tymczasowe nie na zawsze prawda?
🍔🍔🍔
Więc co myślicie jak na razie o tej książce? 😅
Jak na razie jest POV - BP a w następnym będzie POV - BTS 😋
CZYTASZ
I Can't Love You
FanficBLACKPINK aka najpopularniejszy girlsband na świecie i BTS aka najpopularniejszy boysband na świecie. Obydwa zespoły od wielu lat odnoszą duże sukcesy jako artyści muzyczni K-popu ale istnieje 1 ważna zasada której zawsze się trzymają - nigdy nie wc...