1 września ~popołudnie
Gdy wróciłam do domu ojciec jak zawsze leżał pijany na łożku. Mama nadal była w pracy. Starałam sie przejść nie zauważona, ale gdy usłyszałam
- Ellie? -zapytał lekko mrucząc ojciec
- tak tato, to ja. -odpowiedziałam nie głośniej niż on.
- jak ci sie podobało? Ktoś cie stłukł?
- było dobrze, przyjęli mnie wporządku -okłamałam ojca
- mam nadzieje inaczej wiesz co cie czeka! -powiedział srogo
Kiwnelam głową i uciekłam do pokoju. Dobrze wiedziałam, że jeden mój zły czyn i oberwie mi sie , wiec wolałam posłuchać się pijanego ojca i oszczędzić sobie nowych siniaków.
Weszłam do pokoju, nastawiłam budzik na piątą rano i poszłam spać. Ponieważ sen jest najlepsza rzeczą jaka mnie spotkała w tym moim nędznym życiu.

CZYTASZ
Strach
Fiksi RemajaProlog Nie nawidze chodzić do szkoły! Od września zmieniam szkołe z powrotem na inną! Rodzice znów mówią że wdałam się w złe towarzystwo, ale ja poprostu wole się wtopić w tłum niż być wytykana palcami. Tak jak to zawsze było. Ludzie śmieli się z...