Rozdział 13

36 4 1
                                    

Po dwóch dniach przyszedł do mnie jeden z najważniejszych lekarzy na oddziale, tak mówiła mi pielęgniarka, która swoją drogą była uroczą osobą i bardzo się polubiliśmy
Powiedział mi że mogę wracać następnego dnia do domu, ale z powodu że nie mam rodziny i nic nie pamiętam, muszę trafić do izby dziecka.
Jest to dla mnie trudne, ponieważ nie wiem kim jestem..
*Evan*
Wyszedłem z aresztu, bo ten dupek co ją zaatakował się przyznał
Ale mama nie pozwalała mi się skontaktować z Ellie. Musiałem jakoś to zrobić,ale ciągle kontrolowała gdzie jestem i z Kim, nie mam szans żeby dostać się do szpitala.
A mama wciska mi kit że jest u niej codziennie i ona nie chce mnie widzieć... nie wierzę jej w to.. widziałem w jej oczach, że zależy jej na mnie. Nie mogłaby tak po prostu nie chcieć mnie. Zwłaszcza że to ja byłem przy niej w tych momentach, które były dla niej koszmarem.
*Ellie*
Obudziłam się cała zgrzana, nie wiedziałam co się dzieje, ale widziałam tylko przed oczami moment w którym mój ojciec strzelił sobie w głowę. Tylko tyle a ja nie mogłam przestać się trząść.
Usłyszałam lekkie pukanie w okno
Na początku się wystraszylam bo w końcu był środek nocy
Ale podniosłam się z łóżka i otworzylam okno, stał w nim jakiś chłopak
Kojarzylam go,ale nie byłam pewna skąd.
Złapał mnie za rękę
I wypowiedział dwa słowa które spowodowały że przypomniałam sobie wszystko.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 31, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

StrachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz