Vibe guys!
Have fun :).~ dancing on the clouds below , i ain't worried about it.~
Pov: will / narrator
Obudziłem się o 5 rano i nie mogłem już sasnac ze względu na bardzo wczesna porę starałem się nie obudzić chłopaka . Chłopak był odwrócony do mnie plecami co mi się spodobało . Przybliżyłem się do chłopaka i wtuliłem się w niego . Leżałem w tulony w chłopaka . Nagle tez przypomniało mi się o słowach lucasa ,, jutro jakieś wyjście z paczka co ty na to" kurde nikt nie wie ze my jesteśmy para ... i troszkę boje sie ze nie zaakceptują mnie wsumie nas ... oraz boje sie tego ze mike może robić sobie ze mnie żarty nie wiem dlaczego mam tskie odczucie z tylu głowy...
Poczułem jak chłopak chwyta mnie za rękę która byłem w niego wtulony .
Postanowiłem ze będę torszeczke obrażony na chłopaka za to ze spał do mnje plecami haha. Tak jak planowałem tak zorbilem
Gdy tylko chciałem wziasc rękę z jego uchwytu żeby obrócić się do chłopaka plecami ten chwuxil mnie mocniej tsk żebym nie mog jej wziąć .
A ty dokąd się wybierasz mój drogi ? - zaspqnym głosem powidzial do mnie
Wiesz obróce się do ciebie plecami i nawet się nie przytule przez cała noc. Powdzilem do chłopaka i mu mrugnęlem po czym się obróciłem
Poczułem na tali uścisk a na karku ciepły oddech bruneta . Przyszły mnie ciarki na ten gest.
Lepiej księżniczko moja? -
Hmmm..?nie wiem -
Noo willy weź - chcesz się tak bawić ze mi nie odpowiadasz dobrze . - z hytrym uśmieszkiem położył mnie ns plecy i usiadł mi na biodrach i zaczął mnie łaskotać
Mike nie waż się- pożałujesz !- powidzilem podśmiechując się
Ja pożałuje ?- nie wydaje mi się
Chłopak mnie dalej łaskotał a ja próbowałem go przeżucic tak żeby to on leżał na dole ale na nic był silniejszy
I co slocne wygrałem -? Spytał z uśmiechem na twarzy
No nie piwdzial bym ale jak ma ta odpowiedz uratować mi życie to TAK!- powdzilem do chłopaka
Mogę dostać buziaka ? - spytał brunet
A zasłużyłeś odemnie?- zaśmiałem się i załączyłem nasze usta
Przez następna godzinę leżeliśmy w ciszy wtuleni s siebie i napajalismy się cisza i naszym towarzystwem .
Przypomniało mi się o lucasie i pacze ..
Mike... - bo lucas wczoraj do mnie przyszedł i się spytał czy cała paczka dizissj spotkamy się jak kiedyś ?- powdzilem lekko zestresowany na co chłopak to zauważył i złapał mnie za drżące moje ręce .
Will spokojnie wiem ze możesz się stresować . Ja dopiero pare dni temu odlanalzsm swoją orvientscje nigdy bym nie pomyślał ze będę właśnie z mojim willem , dzięki tobie jestem szczęśliwy i jeśli tego nie docenia i nie zaakceptują to nie są prawdziwi przyjaciele ale napewno nas zarozumia .
Gdy skończył mówić złączył nasze usta i wstał z łóżka .
Wiec idizemy się spotkac z cała paczka jak dawniej?- spytałem lekko zestresowany
Tak slocne idziemy i może jsk nie chcesz im mówić w prost to możemy im dawać małe znaki - dał mi buziaka i rzucił we mnie ciuchami żebym się ubrał
[skip time ]
Ubraliśmy się zjedliśmy śniadanie wtedy jak już byliśmy gotowi mike zadozwnil do lucasa i się spytał kiedy co i jsk GDIZE co się potykamy . O 16 na łące się umawialiśmy . Stwierdziliśmy ze zoribmy piknik ja z mike'm przeniesiemy lemoniadę moja ulubiona czyli ARBUZOWA! Oraz ulubione słodycze przez nas wszyskich czyli żelki w kształcie demogorgona . Dowiedzieliśmy się ze będzie tylko lucas , maxine, , ja i mike nie będzie dusitna bo zachorował akurat dzień przed rozpoczęciem roku dziwne ... byliśmy na miejscu jako pierwsi byliśmy troszkę przed czasem ale po niecałych 10 minutach ujrzeliśmy maxine idąca za rękę z lucaem ? Czyby znowu do siebie woricli haha-
Heej kochani - podbiegli do nas i przytulili nas na powitanie
Hej! -
To co rozkładamy się tutaj - spytał brunet
Może bliżej tamtego drzewa bo tsm będzie ładnie wiedzieć zachód słońca - rzekła rudowłosa
No okej - brunet wziął wszytkie rzeczy i przenieśliśmy się w skazane miejsce przez maxine w tym czasie rudowłosa położyła mi rękę na ramieniu i mnie objęła .
Byliśmy oddaleni od mike i lucasa bo oni szli przed nami i gadali o głupotach .
Musimy sobie will porozmawiac ...
No musimy - jesteś z lucasem? -
No tak jakoś wyszło wiesz przyszedł do mnie z kwiatami i błagał żebym do niego wróciła -
Ooo to szczęścia wam życie kolejny raz haha-
Weź - struchnela mnie w ramie
A jak tam z mike'm ?-
Na to pytanie się zaurmienilem ... maxine to moja najlepsza przjaciolka i dobrze wiedziała ze podkochuje się w mike'u od dawna . Ale nie chialem jej ułatwiać sprwy wiec niech sama rozgryzie.
No nic wsumieeee- przegonelem końcówkę zdania
Yhym... ale jak coś się by działo to mów?!-
Tak tak!-
Idziecie ??- czarnoskóry krzyknął do nas
Tak tak idisemy !
Ruszyliśmy w stronę chłopaków . Gdy już dotarliśmy usiedliśmy na kocyku rozłożonego wcześniej przez mike i lucasa oraz rozlauksimt nasze przjsaksi i picia i siedzieliśmy i rozmawialiśmy o głupotach . Siedziałem obok mike a naprzeciwko nas siedzieli Macine i lucas . Nagle poczułem jak mike położył mi się na kolanach i się uśmiechał . Na co ja lekko spanikowalem ale tes się uśmiechałem . Maxine zaradziła ze pogramy w butelkę , bałem się jsk cholera ale bo dobra zgodziłem się bo mike się zgodził .
Lucas pytanie czu wyzwanie - piwdizala rudowłosa
Ymmm dobra pytanie -
Co twoja siostra znalazła pod łóżkiem hmm???-
Ymmm mogę inne - powidzial nerwowo
NIE!- POWIEDIZALA głośnym tonem i stanowczym
No dobra Towje zjdecie -
Ooo jak słodko ale czemu pod łóżkiem... dobra wole nie wnikać..
Dobra lucas kręcisz wypadło na mike.
W mojej głowie miałem tyko jedno . ONIE ONIE TYLKOO NIE JAKIEŚ WYZWANIE ZE MSMG SIĘ POCLSOWAC BO BID DMS REFU PRZED NIMI TERAZ..
Wyzwanie cyz pytanie .?
WYXWANIE niech będzie -
No dobra too...
LUCAS POZOWL ZE JA ZADAM- rudowłosa przerwała chłopakowi
Niech will usiądzie ci na kolanach do końca gry!-
Nie zdążyłem zareagować bo brunet wziął mnie odrazu na kolana i się cwanym uśmieszkiem na mnie popatrzył
Graliśmy tak jescze 20 minut i okazało się ze lucas jest fanem mydeł i kolkcjonuje mydła ! - nie wierze czasem s niego ... koło 19 slocne zaczelo zachodzić wtedy mike wziął mnie pomiędzy jego kolana tsk ze byliśmy twarzą s twarz mike chyba się zapędził zapomniał ze obok nas siedzi maxine i lucas . I złączył nasze usta..
KOCHANI MAMY TO TEN ROZDZIAŁ MA 1016 słów ! MAM NADZIEJE ZE SIĘ PODOBAŁ PISZCIE CO ZMIENIĆ LUB CO DODAĆ MIELGO DNIA LUB NOCY BIZIAKI 💋💋❤️

CZYTASZ
Just friends
Подростковая литератураHejka ! To moja pierwsza książka mam nadzieje ze się spodoba ! <33 Ogólnie ta książka będzie zawierała wulgaryzmy i sceny 18+ oraz sceny z Problemami nastolatków dla wrażliwych beda różne sceny z samookaleczaniem. Postaram się żeby rozdziały p...