8

550 32 24
                                    

Per.Quackity

Rozmawiałem z Willem na jakiejś dłuższej przerwie. Karzdy na nas się patrzył nie dziwiło mnie to bo ja i Will zazwyczaj byliśmy gotowi się pozabijać a teraz nagle rozmawiamy przez całą przerwę beż żadnych obelg.

- Dobra już do klasy bo za 2 minuty masz Chemię z tego co wiem - Will poklepał mnie po ramieniu i poszedł do najgorszej klasy jaką istnieje w tej szkole 4B same patusy tam żyją.

Wszedłem do klasy i usiadłem na swojej ławce. Po chwili podszedł do mnie Tommy z pytaniem czemu tak nagle się polubiłem z Willem że nie wyzywamy siebie

- a nie twoja sprawa dzieciaku - odpowiedziałem I odwróciłem głowę w stronę okna

Skip time po lekcjach

Wróciłem ze szkoły i natychmiastowo pobiegłem do pokoju żuciłem plecak dzies w rug i chciałem zacząć Streamować bo mi tego brakowało.

Po odpaleniu streama Gadałem se z chatem gdy nagle zadzwonił dzwonek do drzwi

- no kurwa idealny momęt se ktoś wybrał - niechętnie poszedłem zobaczyć kto to. Po otwożeniu drzwi natychmiastowo byłem uśmiechnięty bo był to Will

- coś się stało Will? Co cię tu sprowadza?-
Spytałem a chłopak cicho się zaśmiał

- jesteś zajęty?? - chłopak bez żadnego pytania wszedł do domu i usiadł na kanapie

- aktualnie robie Streama a ty mi przerwałeś- podszedłem do Starszego i się naniego spojżałem

- MOGE Z TOBĄ?? - Will wstał z kanapy jak poprzony i patrzył się na mnie z błagającym wzrokiem

- dobra choć- zgodziłem się i zacząłem iść donpokoju

- I'm back i jest gość co prawda nie miało go tu być ale jest...... no przylecisz tu czy nie? - Chwyciłem Wilbura za rękaw ibpociągnołem do kamery

Niestety albo i stety za mocno go pociągnołem i się wyjebał na ryja zacząłem się śmiać jak opętany bo nie mogłem z jego miny była zbyt piękna

- zabije cię kiedyś wiesz?-

- dobra tylko się nie popłacz ok?-

Spojżałem się na chat i zauważyłem że wariuje widocznie bardzo dobrze znali i lubili Wilbura

- patrz jak chat się cieszy że tu jesteś debilu- odezwałem się Wilbura który zacza grzebać mi się w szufladach

- no a czy ty możesz?-

- ja wszystko mogę!- nagle Will wyją z mojej szafki wyją moją ulubioną butelkę Wódki. Chłop zaczął ja podrzucać i w pewnym momencie prawie ją zbiłeś

- BYŚ KURWA SPRUBOWAŁ JUŻ BYŚ NIE ŻYŁ!- zdenerwowany wyrwałem mu ją i odstawłiem na półkę jednocześnie przypierdalając dla Wilbura w ryj

Chłopak usiadł na podłodze i udawał wielce obrażonego pana.

Po skończeniu Will położył się na moim łóżku na coś Ewidentnie czekał

- na co ty czekasz? - spytałem wyłączając komputer

- na ciebie kochanie -

Położyłem się na Willu I się w niego wtuliłem. Poczułem jak chłopak zdejmuje mi czapkę i zaczyna głaskać po głowie.

Nagle do Willa zadzwonił Phil

- hallo? Co chcesz? -

- Wracaj kurwa do domu!-

- nie dzięki i po drugie jestem pełnioletni- po tym chłopak się rozłączył i dalej mnie głaskałem po włosach

Koniec bo już nwm co pisać

<470 słow>

To tylko zwykły uczeń &lt;Quackbur&gt; &lt;Zakończone&gt;Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz