10

437 33 41
                                    

Per.Quackity

Siedziałem na lekcji i próbowałem się skupić ale nie dawałem rady nawet nie wiem dlaczego.

- Hej Quackity co z tobą jesteś dziś jakiś nie dostępny- usłyszałem szept obok siebie była to jedna z milszych dziewczyn

- co? A właśnie sam nie wiem co się dzieje-

- jak chcesz po tej lekcji możemy porozmawać -

- z wielką chęcią- odpowiedziałem jej i chwile po tym zadzwonił dzwonek i Ałrelia chwyciła mnie za rękę i gdzieś po prowadziła

Po pewnym czasie zatrzymała się i odwróciła się do mnie przodem

- teraz możesz mi powiedzieć czemu od rana jesteś taki niedostępny coś się stało?-

- sam nie wiem odkąd wstałem nie umiałem się na niczym skupić -

-mhm... może pamiętasz co robiłeś wczoraj?-

Po tym pytaniu serce mi stanęło bo przecież nie powiem jej że chlałem i się ruchałem z nauczycielem od matmy a jednocześnie naszym wychowawcą

- ummm... nie pamiętam wiem że się ze znajomymi spotkałem i tyle -

- fajnie ale wiecie że tu nie możecie być prawda?- usłyszeliśmy nagle za sobą damski głos

- oj dzień dobry hehe Już idziemy- Chwyciłem Ałrelię za rękę I posadziłem gdzieś indziej

- dobra ja już muszę lecieć papa do zobaczenia- przytuliła mnie i poszła

- boże jak ja jej nie lubię- poczułem jak ktoś przytula mnie od tyłu

- mhm ty to nikogo nie lubisz gdy ktoś się do mnie przytuli - odwróciłem się do Willa przodem

- ile jeszcze masz lekcji? -

- mam jeszcze Historię Polski Chemię i Geografię a co? -

- kurwa oni to ci więcej nie mogli dać? -

- dopiero jest po 3 lekcji wiesz? -

- Dobra chuj w te lekcje i tak nie słuchasz jedziemy do mnie bo ja już skończyłem robotę - mówił idąc w stronę wyjścia

- cyrk kurwa na kółkach- usimiechnołem się pod nosem i poszedłem z Wilbur'em

Skip time w domu Wilbura UwU

Siedziałem I oglondałem Naruto bo mi się nudziło gdy w pewnym momencie do pokoju wszedł Will z wkurwem

- coś się stało?- spytałem włączając telefon

- Tak bo kurwa zapomniałem że jedna z debilek z twojej klasy poprosiła mnie o korepetycje i zaraz tu będzie a ty tu jesteś i nie wiem co robić pomóż proszę -

- heh wiedziałem że nie może być tak kolorowo. Na ten czas gdy ta dziewczyna będzie tu ja mogę siedzieć cicho w pokoju gościnnym -

- na pewno będziesz cicho? Bo wież że ten pokuj jest pod moim pokojem i wszystko słychać - podszedłem do chłopaka i pocałowałem go w policzek

- obiecuje - powiedziałem i szybkim krokiem skierowałem się do pokoju w którym mam siedzieć przez jakiś czas



Koniec błagam nie dam rady pisać wattpada gdy nie mam co czytać ludzie ja potrzebuje nowych książek

<404 słowa>

To tylko zwykły uczeń &lt;Quackbur&gt; &lt;Zakończone&gt;Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz