Prawda

13 6 0
                                    


Oboje się odwróciliśmy. Był to Dream. Z łzami w oczach patrzył się na mnie , po czym się przytulił.

-T.I! Nawet nie wiesz jak się bałem! Gdzie Outer? Gzie was zabrali? Musisz mi wszystko...

Zamilczał , kiedy spojrzał na Axe. Chłop podrapał się za czaszke.

-Hej D--

Ten diametralnie wyczarował swoją różdżke , zasłonił mnie i wystawił ręke przed siebie.

-Z dala od niej Axe! Tym razem jej nie skrzywdzisz

Syknął. Ja tylko odeszłam od niego i poszłam koło Horrora.Dream był zmieszany i zaskoczony.

-T.I? Oni ci wyprali mózg czy coś?

SPytał się nie wierząc co zrobiłam.

-Nie. To jest moja wola. Ja i Outer postanowiliśmy z nimi działać.

Kiedy Dream to usłyszał zaczął płakać.

-SKoro tak...

Wytarł łzy , które nadal leciały mu po kościach policzkowych.

-To jesteśmy zatem wrogami.

Mówiąc to zniknął. Axe tylko przewrócił oczami.

-Ten zawsze lubi dramatyzować. Chodź młoda , czas na przeprowadzke.

-Ok...

Powiedziałam nieco nieśmiało , po czym poszłam z nim do bloku , gdzie mieszkam. Po otworzeniu mieszkania , weszliśmy do niego. Horror gwizdnął.

-Ciasne ale własne!

Powiedział patrząc na moją małą kawalerke.

-Cóż , nie mam zbyt dobrych funduszy na solidne mieszkanie , a co dopiero na dom dla siebie , więc muszę w czymś takim żyć.

Powiedziałam szukając jakiś toreb aby spakować mój przybytek. Horror zawiesił rękę na moim ramieniu.

-Z.I! Teraz będziesz mieszkała z nami! Sama widziałaś , jak wygląda nasza baza. Będziesz miała więcej miejsca niż tutaj.

Uśmiechnęłam się do niego. Kiedy znalazłam torby zaczęłam się pakować , kiedy Horror zaczął z mną rozmawiać.

-Więc , co się stało z twoimi rodzicami?

-Są w Ameryce od kiedy się urodziłam. Głównie opiekował się mną wujek. A jak z tobą?

-Matki nigdy nie znałem , a ojciec umarł jak byłem mały. Mój młodszy brat jest w tej samej miejscowości co Farm , więc często do niego jeżdże.

-Zawsze chciałam młodsze rodzeństwo , niestety jedyne co miałam to opiekowanie się dziećmi wujka.

-Zawsze to jakieś coś co nie?

-Racja. Te dzieciaki są nawet bardzo wrażliwe , ale też zajebiście wytrzymałe i cierpliwe.

-Ile twój wujek ma dzieci?

-Z 5 może?

-To dużo.

-Wiem

I tak dalej sobie gadaliśmy , dopóki ja nie spakowałam całego przybytku w 5 toreb , a Horror całego jedzenia w 2 siatkach biedronkowych.

-Rozumiem ,że mały budżet , ale , że tak mało jedzenia?

SPytał się kiedy ja wyciagałam torby na korytarz.

-Za mało mi płacą w pracy

Westchnęłam wyciągając ostatnią torbe z rzeczami , po czym zaczęliśmy schodzić. Kiedy otworzył auto , a ja pakowałam torby do środka , zauważyłam , że Dream jest w alejce i się na nas patrzy. Pokazałam mu język , po czym weszłam do auta z Horrorem i pojechaliśmy.

-O i T.I , bo zapomniałem. Musimy jeszcze pojechać na chwile do Wattre.

-DLaczego?

SPytałam się patrząc na skupionego szkieleta , aby w coś nie przywalić.

-Musze odwiedzić brata , no i też chciałbym wpaść do Farma.

Odpowiedział. Skinęłam głową na zgode , po czym reszte podróży przejechaliśmy z rozmową w tle.

C.D.N

Świeca(Outer x Reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz