1

5.8K 161 316
                                    

Blondyn wysiadł z samolotu i pierwsze co to rozejrzał się po lotnistu. Wylądował w miejscu, za którym tak tęsknił.
Ty poznał swojego obecnego narzeczonego, który niestety przez sprawy biznesowe został w Seul.

- Lixie! Od dziś mamy 3 tygodnie by znaleźć mi jakas dupke! - krzyknął Minho patrząc na kobiety, które kręciły się po lotnisku.

- Oj Minnie, Minnie. Ty się idź leczyć, a nie łaski wyrywać - zaśmiał się blondyn widząc jak jego przyjaciel już szuka idealnej kandydatki, która z chęcią by skończyła z Lee w łóżku.

Ruszyli w stronę wolnej taksówki by dojechać do swojego domku, który wynajęli. Był on w samiutkim centrum Jeju, a do plaży mieli z 30 minut na nogach.

Ich plany na dziś były proste. Opić ich przyjazd i znaleźć jakieś osoby na jednorazową przygodę. Felix mało przejmował się tym ze w jego domu czeka na niego kochający Changbin. Chciał przeżyć coś nowego.

Uprawiał seks mało kiedy, bo Bin wolał spędzać wieczory przy książce czy filmie. A jak już do czegoś dochodziło to blondynowi było ciężko osiągnąć orgazm.
Od 3 lat kocha się z tym samym facetem, który go niezadowala.

- Co tak myślisz? - zapytał fioletowo-włosy widząc zamyślonego przyjaciela.

- Chce zostawić Changbina. Nie czuje nic do niego. Chcę czegoś nowego - rzekł pewnie Lee, wypakowywując ubrania.

- Mówiłem Ci to dawno! On jest nudny, ale tu. Na Jeju znajdziesz faceta marzeń, który pokaże ci co to seks. Mogę to być ja - zaśmiał się, patrząc wymownie na młodszego.

- Fu weź, tymi 2 cm nic nie zdziałasz - dogryzł mu i wrócił do szukania jak najlepszych ubrań na wyjście do baru.

365 DNI | Hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz