8

4.1K 138 94
                                    

Lee obudził się z samego rana, by uciec z wielkiego domu Hwanga. Gdy tylko wstał zauważył, że mężczyzna, z którym spędził upojną noc, stał w drzwiach obserwując ruchy młodszego.

– Tym razem nie uciekniesz tak szybko – zaśmiał się starszy, patrząc na śmieszny wyraz twarzy blondyna.

– Emm Hyunjin? Dlaczego nie śpisz? – próbował robić dobra minę do złej gry, uświadomił sobie, że dziś nie ucieknie z willi bruneta.

– A ty? Dlaczego? – zachichotał podchodząc bliżej do młodszego.

– Chciałem jechać do domu, Minho się pewnie martwi – podrapał się po karku, by po chwili ubrać spodnie.

– A ja chciałem cię zatrzymać, by móc chociaż dostać twój numer telefonu Lixie – złożył delikatny pocałunek na jego czole – To jak? Dasz mi go – uśmiechnął się nadzwyczajnie miło.

Blondyn musiał się chwile zastanowić czy to na pewno dobry pomysł. Przecież ma chłopaka, którego i tak zdradził. Za 2 tygodnia ma wrócić do niego i udawać, że nic się nie wydarzyło?

Ale przecież możesz może z nim urwać kontakt w dzień powrotu do Seul. Nic się nie stanie prawda? Prawda?

– Masz i zapisuj – wyciągnął w jego stronę iPhone, by starszy mógł zapisać sobie jego numer.

Uważał, ze to jak Jinnie go zapisał, było bardzo urocze. „Mój lixie ❤️".

– Muszę iść, Minho do mnie wypisuje – powiedział Felix po czym ubrał swoje buty i szybko wyszedł z domu. A raczej chciał.

Drzwi były zamknięte, a Hwang najwidoczniej udawał, że nie słyszy wołań Lee. Marzył o tym by już znaleść się w swoim domku by porozmawiać ze starszym przyjacielem, który pewnie znów wylądował w łóżku z jakimiś kobietami.

– Pierdole co za chuj, Hwang masz mnie wypuścić! – krzyknął kopiąc w duże czarne drzwi.

Wiedział, że dziś nie uwolni się tak szybko. Hyunjin najwidoczniej nie chciał, by jego kochanek wychodził z domu.
Jednak krzyki Lee były tak bardzo denerwujące, że brunet wypuścił go pod warunkiem, iż za dwa dni znów się spotkają.

Gdy tylko wpadł do swojego domu zaczął wołać starszego Lee, który okazało się leżał na kanapie w salonie. Alkohol, który wczoraj wypił już z niego wyparował, a w pokoju można było czuć jego woń.

– Minho, ja znowu się z nim przespałem – wykrzyczał prosto do ucha starszego.

Ten wstał jakby się paliło, a gdy do niego doszło co Felix wykrzyczał odrazu usiadł prosto i zaczął wypytywać jak to się wydarzyło.
Lee sam nie wiedział dlaczego dał się namówić na kolejny seks, ale z Hyunjinem było mu na tyle dobrze, że nie chciał kończyć tej relacji.

365 DNI | Hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz