Nazywam się Mika Doello. Mam 15 lat i mieszkam w Kaliforni. Nie posiadam własnego domu, pomieszkuje w warsztacie wujka, który uczy mnie dużo o samochodach.Mam jasno-kasztanowe włosy z dwoma czarnymi pasmami, które często musze odgarniać z twarzy. Wręcz czarne oczy lśniły pod blaskiem słońca. Swój pokój miałam zaraz obok ulicy. Jedno wielkie okno zasłonięte pomarańczowymi zasłonami a na parapecie kaktusy.. pomarańcz, żółty i zielony dodawały wszystkiemu klimatu. Metalowe, piętrowe łóżko a na nim materac, kołdra też w kolorach wyżej wymienionych a poduszki zostały białe. Mój wujek miał dużo zwisających korali w pokoju, więc w moim również nie mogło ich zabraknąć. Posiadałam też dużo plakatów i różnych gadżetów. Małe ośtwietlenie, ponieważ większe padało z dworu..
Warsztat wujka znajdował się na lekkim wzniesieniu obok głównej ulicy i plaży. Można powiedzieć, że w zimę, gdy spadł śnieg super zjeżdżało się tu na sankach i zawsze było dużo dzieci... ale śnieg tutaj to rzadkość. Wręcz go nie ma. Zawsze jest ciepło w lato czy wiosne. Natomiast jesień wraz z zimą należą do tych zimniejszych.
Ciepłe lato.. nie przepadałam za nim gdy zawsze trzeba było pogrzebać coś przy autach i robiło się zbyt gorąco.
Co do mojego wujka.. nie miał kobiety. Bardziej miał kobiety wywieszone na ścianach. Według mojego wujka takich plakatów nigdy nie za wiele.
Mam również chłopaka. Ma na imie Martin i ma 17 lat. Czarne włosy i zielone oczy również wyróżniały się, np. Na dyskotece.
//////
CZYTASZ
Transformers: Wojownicy | CZĘŚĆ I | PL
Science FictionPROSZE ZACZĄĆ OD TEGO | | *** - Kim ty jesteś!? - Krzyknął czerwony robot. - Zabije cie mały szkodniku! - Oznajmił i zmienił swoją rękę w długi miecz. - Tknij ją a spale ci wszystkie możliwe przewody. - Stwierdził Bee, stojąc za nim. - A ty co? Jej...