Rozdzial 5

523 9 0
                                    

Byłam Już Gotowa do wyjścia cieszyłam się że spotkam się z Gavim ale nadal czułam ból który został zadany przez Tomka nigdy nie myślałam że ktoś może mnie aż tak bardzo skrzywdzić jak on próbowałam o tym zapomnieć ale nie mogłam dać rady jak byłam na miejscu Gavi Bardzo Miło mnie przywitał przytulił mnie i chwile trzymał tak w swoich ramionach po chwili pojawili się parpazzi i zaczęło nam robić zdjęcia i zadawać pytania

-jesteście razem !?

-jak się czujesz Gavi w związku !?

Udało nam się uciec od tych ludzi udaliśmy się do jakiegoś parku

-tęskniłem za tobą choć się prawie wogule nie znamy
-o naprawdę

-tak po prostu czuje że jesteś dla mnie wyjątkowa

Nic nie odpowiedziałam

-powiedziałem coś nie tak ?

-nie po prostu

Nie dokończyłam

-co się dzieje

Spuściłam wzrok żeby nie patrzeć w jego oczy bo wiedziałam że się nie powstrzymam i wybuchnę płaczem

-spójrz na mnie

Podniósł mój podróbek tak żebym patrzyła w jego oczy

-mów co się dzieje

Rozpłakałam się nie mogłam przestać o tym myśleć co stało się wczoraj to bardzo mnie zraniło teraz straciłam zaufanie do każdego nawet do moich najbliższych osób

-nie płacz mała

Przytulił mnie a ja się wypłakałam w jego ramie potrzebowałam go właśnie w tej chwili potrzebowałam jego dotyku jego ciepłych ramion jego wsparcia to mi pomagało mimo tego że go prawie nie znałam ale czułam się nim bezpiecznie on dział na mnie jak narkotyk można to tak powiedzieć

-lepiej już ?

-tak

-a więc powiesz mi co się stało jeśli możesz

Opowiedziałam mu co się stało wczoraj był w szoku

-zabije gnoja

-nie rób sobie problemów

-ale on cie zranił !

Wziął moją twarz w jego ręce

-jesteś śliczna taka prześliczna a on cie uderzył nie mogę uwierzyć że to zrobił że podniósł na ciebie rękę

Pogłaskał mój policzek kciukiem

-choć zabiorę cie do restauracji bo pewnie jesteś głodna

-tak hehe

Odparłam nie śmiało

Weszliśmy do restauracji zajęliśmy swoje miejsce po chwili przyszła do nas kelnerka

-witam państwo o witaj Gavi miło cię widzieć
-cześć nie wiedziałem że cię tu spotkam od dawna tu pracujesz ?

-tak od jakiś 2 miesięcy a ta dziewczyna kim jest
-nazywam się Laura Lewandowska miło mi cię poznać

Wyciągnęłam do niej rękę

-Elwira Brown też mi miło

Również podała mi rękę  i się do mnie uśmiechnęła

-jesteś siostrą Roberta ?

-tak zabrał mnie tutaj bo będzie grał mecz i chce żebym mogła go oglądnąć na żywo a przy okazji zwiedzę Barcelonę

-o to super miłego wypoczynku

-dziękuje

-a wracając do tematu co zamawiacie

Gavi nam zamówił i od razu zapłacił musieliśmy chwile poczekać na jedzenie więc w tym czasie zaczęliśmy rozmawiać żeby się bliżej Poznać zaczął opowiadać o sobie o swojej rodzinie bardzo uważnie go słuchałam zaciekawiłam sie nim po paru minutach musieliśmy przerwać naszą rozmowę bo przyszła Elwira z jedzeniem

-smacznego kochani

-dziękujemy

Zjedliśmy podziękowaliśmy Elwirze

-ej Elwira

-tak Laura ?

-może chciałbyś się spotkać żeby się bliżej poznać

-jasne podaj nazwę na instagrama

-lari_89

-dobra mam do zobaczenia

-do zobaczenia

Wyszliśmy z restauracji i wsiedliśmy do samochodu Gavi odwiózł mnie pod sam dom jak już miałam wychodzić zatrzymał mnie

-Lari

-tak ?

-dziękuje ci za ten wieczór było super

-ja również dziękuje

Miałam iść ale złapał mnie za rękę

-czekaj

Popatrzył mi w oczy a następnie pocałował mnie w usta na początku nie mogłam uwierzyć że to się dzieje że sławny piłkarz którego każda laska chce mieć właśnie mnie całuje oddałam pocałunek który w zwykły zaczął się zmieniać w bardziej namiętny kiedy już nie mogliśmy złapać oddechu oderwaliśmy się od siebie czułam jak cała płonę

-przeprszam trochę mnie poniosło nie powinienem znamy się dobiero kilka dni a ja już cię pocałowałem nie powinienem przepraszam po prostu nie mogłem się tobie oprzeć bo jesteś taka piękna taka słodka jesteś po prostu ideałem

-Oo miło mi to słyszeć

-wybacz

-nie musisz mnie przepraszać

-dobrze jeszcze raz dziękuje ci za ten wieczór Lauro
-ja również dziękuje do zobaczenia

-do zobaczenia

Uśmiechnęliśmy się do siebie a potem on pojechał a ja weszłam do domu od razu przywitała mnie moja przyjaciółka

-i stara opowiadaj jak było

-mega nie uwierzysz jak ci to powiem !

-dawaj jestem przygotowana na wszystko

-Gavi mnie pocałował i to namiętnie

-uuuuu stara czyżby to znaczyło coś więcej

-eh No nie wiem

-czemu niby ?

-bo dziś jak byliśmy w restauracji to przyszła do nas kelnerka która nas obsługiwała i Gavi ją znał i się do niej uśmiechał a ona do niego i to tak nie że zwyczajnie tylko tak No nie wiem jak to powiedzieć

-przesadzasz

-dobra Ola ja ide spać bo jestem wykończona tym całym dniem

-tak jasne hahh

-No przestań

-No dobra dobra

~ 𝐘𝐎𝐔 𝐀𝐑𝐄 𝐒𝐎 𝐏𝐑𝐄𝐓𝐓𝐘 ~ 𝐏𝐚𝐛𝐥𝐨 𝐆𝐚𝐯𝐢Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz