Rozdział 9

343 9 0
                                    

Laura
Bałam się cholernie się bałam o swoje życie sama już nie wiedziałam co o tym mam myśleć w głowie miałam pełno myśli nie chciałam martwić Gaviego ani brata ani przyjaciół wolałam to wszystko trzymać w środku

Leżałam na łóżku i rozmyślałam nad wszystkim co się wydarzyło w ciągu kilku tygodni postanowiłam że sama dojdę do tego kto mi grozi będzie ciężko ale dowiem się wzięłam telefon do ręki i zacząłem przyglądać się temu numerowi był już zablokowany więc żadnej wiadomości ani żadnego połączenia nie mogłam wykonać zadzwoniłam do Elwiry czy mogła by się spotkać mogła więc zaczęłam się ogarniać
Przy wyjściu podszedł do mnie Mój kochany chłopak

-gdzie idziesz skarbie ?

-jadę do Elwiry spotkać się z nią

-bądź ostrożna dobrze ? nie wybaczę sobie jeśli coś ci się stanie  ~ popatrzył na mnie z smutną miną

-obiecuje że będę ostrożna ~uśmiechnęłam się a następnie przytuliłam go i delikatnie pocałowałam Pablo zaczął pogłębiać nasz pocałunek

-kocham cię Lari

-Ja Ciebie też Kocham Pablo

Wyszłam z domu i wsiadłam do samochodu po paru minutach byłam pod domem Elwiry wysiadłam z samochodu i zadzwoniłam dzwonkiem do drzwi Elwira od razu otworzyła z uśmiechem na twarzy

-witaj Lari , wejdź do środka

Ściągnęłam buty i poszłyśmy do salonu

-kawy herbaty ?

-może być kawa

Jak Elwira zrobiła kawę usiadła naprzeciwko mnie i podała mi kubek gorącej kawy

-dziękuje

-a więc co tam jak z Gavim

-a dobrze choć nadal się nie dowiedziałam kto mi grozi miałam jechać z Gavim na policję ale nagle wszystkie wiadomości zostałe usunięte i nie można wykonać połączenia ani wiadomości wysłać tak jakby  ten numer już nie istniał może ten ktoś się domyślił

Pov Elwira
Bałam się i to bardzo bo to ja za wszystkim stałam to ja groziłam Laurze bo nie chciałam żeby była z Gavim od zawsze mi się podobał Pablo ale wiedziałam że nie miałam u niego szans ale i tak próbowałam ale kiedy zobaczyłam go z Laurą moje serce złamało się na pół czułam jak mój świat się wali chciałam się zemścić i zaczęłam grozić Laurze myślałam że jeśli będę jej grozić to zostawi Gaviego ale się pomyliłam ona jeszcze bardziej się do niego zbliżyła zaczęła mu wszystko pokazywać te wszystkie wiadomości a on ją cały czas wspierał i był przy niej jeśli oni się dowiedzą że to ja to nigdy mi tego nie wybaczą a jeśli doniosą policji to będę siedziała

-Elwira coś nie jest ?

-nie ,wszystko w porządku po prostu trochę się źle czuje trochę gorszy dzień

-rozumiem dobrze dziękuje za kawę ja będę lecieć do zobaczenia kochana trzymaj się

-ty też pozdrów Gaviego

Pov:Laura
Ubrałam buty wyszłam z domu a następnie wsiadłam do samochodu i jechałam do domu Nie mam pojęcia co się dzieje z Elwirą coraz bardziej się dziwnie zachowuje trochę to podejrzane mi się wydaje

~ 𝐘𝐎𝐔 𝐀𝐑𝐄 𝐒𝐎 𝐏𝐑𝐄𝐓𝐓𝐘 ~ 𝐏𝐚𝐛𝐥𝐨 𝐆𝐚𝐯𝐢Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz