Jesteśmy pojebani ×countryhumans×

9.

Polska gdy został mocniej chwycony za rękę przez PRLa zrozumiał trochę że źle robi mimo to nic się nie zmieniło a ani Fin i ani PRL nie chcieli go uderzyć. Raz stwierdzili że spróbują zrobić tak by Pol widział Finlandie z jakąś dziewczyną i może by zmienił zdanie o nim, Ludowego wtedy nie było a do Fina przyszedł Estonia tylko w żeńskiej formie, kuzynami byli co prawda ale dla siebie byli w stanie to zrobić. Chłopiec poszedł do nich i znowu mówił że jego tata to gej ale przestał jak pocałował Estonie i zamiast tego się cieszył że Finlandia to nie gej i ma trochę rozumu. Nie mówił PRLowi bo nie wiedział że nie wolno kogoś zdradzać w związku. Estonia mówił że jak coś to mają pisać do niego to pomoże. Łotwa się śmiał z ich pomysłu i tego że działał, powiedział o tym Sowietowi który dla śmiechu rozmawiając z Estonią spytał czy Finlandia to nie kuzyn że się całowali, biedny Estonia od razu był cały czerwony a ZSRR że tylko sobie żarty robi bo wie o co chodzi. Nikt więcej nie wiedział o tym a teraz odejdziemy na chwilę od nich by dowiedzieć się jak tam u Norwegi i Podziemnego. Bardzo ciekawie się u nich działo tak szczerze aż RON wolał siedzieć na dworze niż z nimi bo czasami tak się kłócili że sąsiedzi policję wzywali. Dwa razy już się rozstali odkąd wrócili do siebie, co się dziwić jak byli przeciwieństwami, jeden wszystko na spokojnie a drugi teraz natychmiast. Norwegia czasami miał dość PW ale nie chciał go zostawiać bo go kochał natomiast Podziemny otwarcie mówił mu by się zabił a po sekundzie że ma tego nie robić, jeden pojebany bardziej od drugiego. Nie mogli wytrzymać ze sobą nawet pięciu minut więc co chwilę się kłócili ale nigdy nie doszli do porozumienia w jakiejkolwiek sprawie, nawet który z nich jest aktywem. Kłócili się o byle co ale jak ktoś ich pytał o własne zdanie to się zgadzali, RON miał ich dosyć ale nie mógł ich wyrzucić. Za każdym razem jak miał jakąś delegacje tylko im mówił jak długo go nie będzie i się cieszył że kilka dni spokoju będzie mieć od nich. Jak Podziemny był sam z Norwegią to normalniej się zachowywali a czasami nawet się tulili lub całowali ale to była rzadkość jak emeraldy w Minecraft. Jak właśnie byli sami patrzyli na siebie aż nagle ptak wleciał w szybę przez co młodszy z nich spadł na podłogę a Norwegia to wykorzystał i odpiął sobie spodnie. PW wiedząc co ma zamiar zrobić przewrócił go żeby nie mógł nic zrobić i pierwszy wszedł w niego. Japierdole, sam seks w tej książce więc teraz skaczemy do Ameryki, dobra nie, jego tu nie było, idziemy do ZSRR i jego dzieci. Akurat byli w willi w której mieszkali z Republikami, dzięki temu dzieci miały opiekę i zajęcie tylko że większość z nich była z swoimi rodzinami. Sowiet z tego powodu zatrudnił nianie dla nich ale Kazachstan bał się jej bo twierdził że była straszna jak ojciec Ukrainy, tak, każde dziecko miał z kimś innym ale tylko kobiety po porodzie znikały w niejasnych okolicznościach. Co?. Każdy lubił Kazachstan, Rosję, Białoruś i Ukraine bo byli wyjątkowi, paru miało teorie że PRL to tak naprawdę ojciec Uki bo tylko oni w całej Europie mieli złote oczy, przed nimi był jeszcze RP i Korona, nikt więcej więc trochę ciekawie. UPA często obserwował swoje dziecko i Ludowego ale to była niemożliwa teoria bo nigdy nie był w łóżku z Polakiem, był ale nie pamiętał bo się schlał a PRL to dziwka był. Dziwne to wszystko między Krajami i że ONZ nie ingerował to ciekawe. ZSRR kiedyś zwołał zebranie Krajów pod jego rządami i powiedział że jak się rozpadnie to ich następcy mają objąć rządy nie ważne ile mając lat a Ludowy go spytał co z pieniędzmi które co miesiąc mu daje na życie. Nikt nie rozumiał migowego tylko oni, zauważyli tylko że PRL posługuje się migowym.

Azerbejdżan- Po jakiemu on te macha tymi rękami?

ZSRR- PRL jest niemy.

Turkmenistan- A nie był piosenkarzem przypadkiem?

Łotwa- Był, piosenki nadal pisze i nagrywa ale jak już ZSRR powiedział, PRL jest niemy.

Mołdawia- To jak to, nagrywa a nie śpiewa?