10.

27 2 0
                                    

Finlandia szukając czegoś w internecie znalazł mapę z wszystkimi opuszczonymi miejscami w kraju i pokazał to Ludowemu który znalazł to na telefonie i powiedział że wróci za kilka dni, zabrał jeszcze mały plecak z paroma rzeczami. Fin napisał o tym ZSRR a ten się śmiał z tego porywczego chłopaka, uwielbiał go za ten charakter. Polska pytał o niego a Finlandia powiedział że PRL jest dziwny i poszedł szukać opuszczonych miejsc. Chłopiec też chciał zwiedzać takie miejsca a Fin mu powiedział że to niebezpieczne dlatego Ludowy to robi teraz bo ma skrzydła i może dzięki temu szybciej uciec. Gdy wrócił od razu został przytulony przez syna a Finlandia poprosił Polskę by na chwilę poszedł do siebie bo muszą poważnie porozmawiać, chłopiec został nauczony migowego. Ich rozmowa skończyła się na tym że prawie ze sobą zerwali ale Polska przerwał im tym że był głodny po prostu. Nawet nie wiedział że uratował tym w małym stopniu związek rodziców którzy pod górkę mieli z ślubem, żaden ksiądz nie chciał udzielać ślubu Krajom a jak się znalazł jeden to nie rozumiał migowego, ZSRR był wtedy z nimi u księdza jako tłumacz Ludowego ale ksiądz nie pozwolił. Finlandia poszedł zrobić dziecku coś do jedzenia a PRL poszedł do swojego pokoju i siadając po turecku na biurku zaczął pisać nową piosenkę. Fin poszedł go przeprosić za to co mówił bo trochę za dużo powiedział, Ludowy odłożył swoje rzeczy obok i patrzył na młodszego, w tym samym czasie zauważyli Polskę w drzwiach więc Fin przeczytał mu bajkę na dobranoc. PRL zmienił formę by móc mówić a Finlandia zatkał mu usta ręką, wiedząc że ugryzienie go nic nie da wrócił do naturalnej formy ale i tak go ugryzł. Postanowili dać sobie trochę czasu na przemyślenia i ZSRR niczym zesłany boską siłą powiedział że bierze Polaka na dwa tygodnie. Chciał wiedzieć czemu już uczy syna bycia asasynem a na tyle go poprosił bo widział już ostatnio u nich w domu napiętą atmosferę, chciał im pomóc. Jak poruszył ten temat będąc sam na sam z Ludowym ten zaczął delikatnie płakać, Sowiet wiedział że jak PRL jest w takim stanie to ma tendencję do agresji jeśli tylko pokaże się ktoś kogo nie lubi. Próbował go jakoś uspokoić ale Tadżykistan się napatoczył i zaczął się śmiać że Ludowy to małe dziecko, ZSRR ledwo go przytrzymywał by nic nie zrobił a Tadżykistan nadal się z niego śmiał. Sowiet zastanawiał się czy nie puścić PRLa by nie uciszył go ale wiedział że może skończyć się to trupem bo Ludowy miał swoje ukryte ostrze. Kazał Tadżykistanowi odejść bo chciał dobra dla Polaka, Tadżykistan nadal się śmiał z niego więc ZSRR go podniósł za co chłopak go kopał i dostał jakby więcej energii. Tadżykistan dał se spokój z nim bo bał się o samego siebie i nie wiedział czy młodszego nie opętało nic i wolał uciec, natomiast Sowiet zaniósł PRLa do jego pokoju i pilnował by sobie nic nie zrobił a trza było. Usiadł koło niego i zdążył go złapać bo zemdlał z nerwów, położył go delikatnie i postanowił go pilnować. Jak reszta Republik się dowiedziała wszyscy się śmiali że to głupi bachor i gra na uczuciach, Łotwa i Estonia tylko go bronili, Łotwa wiedział o nim najwięcej ze wszystkich, nawet więcej od RONa czy PW. Jak odzyskał przytomność był o dziwo spokojny ale na nic nie odpowiadał i nie reagował.

ZSRR- Powiem Finlandii co z tobą jeśli nie będziesz reagować.

PRL- Pokłóciliśmy się, prawie się rozstaliśmy.

ZSRR- Jesteś delikatny emocjonalnie ale kłamiesz sam siebie.

PRL- Wiem to, już sam nie wiem kim jestem.

ZSRR- Dwa tygodnie wam starczą?

PRL- Powinny.

ZSRR- Pamiętaj, zawsze jesteś mile widziany u mnie.

PRL- Dziękuję.

Do końca dnia był przymulony ale przy kolacji widząc Tadżykistan rzucił w niego nożem a Łotwa wziął swoje jedzenie i krzesło po czym wcisnął się między Ludowego a Kirgistan. Pierwszy raz PRL pozwolił na dotyk z jego strony, przytulił go a żeby nie musieć mieć ręki wykręconej położył dłoń na jego biodrze i o dziwo młodszy nie miał nic przeciwko temu. ZSRR wszystkich obserwował i parę z Republik szeptało między sobą ale uważali by Łotwa, Sowiet czy Estonia nie słyszeli bo byłby problem, Ludowy później napisał do Fina czy wszystko u nich dobrze ale nie dostał odpowiedzi co go zmartwiło i poprosił ZSRR by zadzwonił do Finlandii a on się zgodził i przekazał co powiedział młodszy, powiedział że nie odbierze następnym razem i że nie będzie odpisywać bo musi wszystko przemyśleć. Po tych dwóch tygodniach wrócił do domu i zastał tam jeszcze Grenlandie, tamten nie umiał migowego więc PRL mu napisał w wiadomości "cześć", Fin mu mówił że teraz Ludowy jest niemy. Od razu został przytulony przez Polskę który akurat słuchał jego starych piosenek które miał na YouTube. Grenlandia się rozczulił tym. Jak Grenlandia już ich zostawił i chłopiec spał znowu rozmawiali, nadal nie doszli do porozumienia ale było trochę lepiej, postanowili dać sobie więcej swobody. PRL go kochał, Finlandia tak samo natomiast obaj nie umieli się jakoś dogadać, Ludowy miał okazję więc przytulił się do młodszego, nie chciał go puszczać. Razem tak stali chwilę aż Fin zaczął płakać bardziej tuląc PRLa który delikatnie bawił się jego włosami, ich delikatnie pieszczoty przeniosły ich do łazienki gdzie razem się umyli ale nie wiele to zmieniło w sprawie ich miłości. Bali się stracić siebie nawzajem a Ludowemu psychika siadała przez to wszystko natomiast Finlandia nie pokazywał że to przeżywa. Każdy związek miał kryzys ale ten ich jednego doprowadza do samookaleczania się a drugiego do utraty zainteresowań, Polska to wszystko obserwował w milczeniu bo bał się co może się stać, nie chciał by jego tak wspaniała rodzina się rozpadła. Fin po kilku dniach poprosił Danie by wziął chłopca na parę dni a tamten się zgodził, powiedział oczywiście o tym Ludowemu który nie zbyt wiedział po co. Finlandia patrzył mu prosto w oczy po czym delikatnie pocałował a PRL od razu pogłębił to. Fin nie mógł dobrać słów by go przeprosić bo podczas kłótni nazwał go egoistycznym manipulatorem, próbował powiedzieć coś sensownego ale Ludowy mu przerwał bo włożył rękę w jego spodnie przez co Finlandia jęknął, to wszystko nadal doprowadzało starszego to myśli samobójczych ale obiecał sobie że przeżyje dla Polski. Fin starał się mówić mu komplementy a jednego dnia chcieli nagrać nową piosenkę na YouTube i Polska chciał być z nimi więc się zgodzili, zaczął delikatnie klaskać więc PRL poprosił go do nich i Finlandia powiedział że mają dziecko. To było ich takie ogólne konto o swoich historiach, urbexy w wykonaniu Ludowego czy właśnie przedpremiery ich piosenek jak to nagrywają lub Q&A. Jeden co obserwował ich na Instagramie, Twitterze i subskrybował na YouTube ich wszystko raz napisał że istnieje możliwość by PRL znowu mówił, od razu napisał kto się takim czymś zajmuję i gdzie. Finlandia i Ludowy nie byli pewni tego bo za dużo nie chcieli kombinować i tak odpisali tamtemu bo pytał czy skorzystają z tej wiadomości. Chcieli mieć po prostu spokojne życie ale świat był przeciw nim, nie było dnia bez problemów lub kłótni ale starali się jakoś dogadywać. Jednego dnia Polska będąc w przedszkolu zaczął kłócić się z nauczycielką bo ta powiedziała że już ma dosyć rządów PRLa a chłopiec bronił swojego ojca. Fin poszedł to wyjaśnić bo szkoła nie miała żadnego nauczyciela co umie migowy więc Ludowy odpadał, jak młodszy tam poszedł powiedzieli że PRL też ma przyjść i szybko się pojawił. Nauczycielka nie wiedziała co powiedzieć gdy miała powiedzieć o tym Ludowemu a Finlandia miał rękę na jego ramieniu by był spokojniejszy a Pol był u niego. Nauczycielka tylko go przeprosiła a PRL załatwił z ZSRR by ją zwolnili za działania przeciw władzy. Polska cieszył się z tego bo jej nie lubił, teraz szybciej kończył i nie miał rosyjskiego ale już go umiał dzięki Sowietowi i jego dziecią. Raz właśnie z nimi przyjechał i spytał Polaka czy rosyjska nauczycielka polskiego może uczyć rosyjskiego polskie dzieci, nie widział problemów więc ZSRR zaprowadził ją tam by ją zatrudnili, on kazał więc musieli to zrobić, dostała jeszcze mieszkanie. Dzieci się bawiły na ogrodzie i Fin ich pilnował a Ludowy siedział na ściance od werandy i grał im różne piosenki ale i tak obok miał swój zeszyt z nutami i chwytami, nie chciał się pomylić. ZSRR do nich wrócił i od razu dał wszystkim dziecią po jednym bananie a że uważał PRLa za dziecko jemu też dał i jeszcze poczochrał go, był aż tak dobry że dał Finlandii trochę. Wszyscy na niego chwilę patrzyli a Ludowy z przyczyn sobie ino¹ znanych zaczął jeść włosy Fina który śmiał się z tego bo PRL jeszcze miał minę jak dziecko. ZSRR spytał Finlandii czy go nie karmi że tak robi a po chwili Polska i jego dzieci przyłączyły się do Ludowego, Fina już brzuch bolał zez śmiechu a Sowiet tylko na nich patrzył. Jak się uspokoili a Finlandia umył włosy to dzieci po chwili zasnęły wtulone w PRLa który w tym czasie przeglądał memy 18+, po krótkim czasie już był zarumieniony i odłożył telefon na bok a ZSRR się śmiał że podniecił się na tyle że mu stanął. Ludowy tylko patrzył na Fina a ten delikatnie zabrał od niego dzieci, PRL od razu im zniknął a Sowiet powiedział Finlandii na jakie tematy uważać z nim i czego się boi. Nie było Ludowego pięć minut tylko ale przewrócił się o próg i tak leżał.

ZSRR- Dowód że wiek to tylko liczba.

Fin- On jest taki osobliwy więc mi go tylko nie obrażaj.

ZSRR- To jest takie małe dziecko, nasz mały Lolek.

Fin- Czemu Lolek?

ZSRR- Moi ludzie mieli pod górkę z takimi jak my więc każda Republika lub tacy jak on mi zależni dostali normalne imiona.

Fin- A jest takie imię Lolek?

ZSRR- To zdrobnienie od Karol.

PRL- Kiedy ostatnio musieliśmy tak do siebie mówić?

ZSRR- Zanim skończyłeś 19 lat.

Fin- A ty jak byłeś lub Estonia?

ZSRR- Ja byłem Chryzant a Estonia Elmo.

Fin- Była taka bajka.

PRL- A powiedz Łotwa jak się nazywał bo to śmieszne.

ZSRR- Dla ciebie śmieszne, on był Gatis.

PRL- Gacie gratis.

Fin- Z Estoni się nie śmiejesz a Elmo to postać z bajki.

ZSRR- PRL był Lolek bo jak był młodszy nie umiał mówić r i sepleni.

Fin- Jak słodziutko.

PRL- Nie śmiej się ze mnie.

ZSRR- Mówię by przypadkiem Fin się nie śmiał.

Fin- PRL a ty wiesz że kocham cię?

PRL- ZSRR nie chcesz może Polski zabrać ze sobą?

ZSRR- Dobrze.

Jak dzieci się wyspały Pol sam pytał czy może z nimi jechać więc Sowiet mu powiedział żeby jakieś ubrania zabrał i odda go w niedzielę. Od razu jak pojechali PRL położył młodszego u niego na łóżku, bardzo tego chcieli dlatego od razu się rozebrali a Fin dotknął blizne starszego na ustach za co został ugryziony, specjalnie to zrobił bo chciał wiedzieć czy tamten to pamięta. Ludowy tym razem był delikatny ale i tak robił mu pełno śladów, głównie na udach ale też brzuchu i na klatce piersiowej. Finlandia bardzo pragnął jego dotyku ale nie wiedział jak to powiedzieć, po prostu usiadł i patrzył na PRLa który chwilę się zdezorientował przez to. Fin go po prostu przytulił i zaczął się śmiać z jego reakcji a starszy bardziej nie wiedział o co chodzi. Finlandia odwrócił się do niego plecami i wypiął w jego stronę można chcąc go bardziej podniecić, PRL kompletnie zgłupiał przez to ale widząc jak młodszy słodko wygląda. Starszy od razu wszedł w niego ale tym razem użył lubrykant, Fin od razu się spiął za co starszy zaczął go całować i bawić się jego włosami, tak długo się bawił że obaj nie zauważyli że zaplutł mu smoczy warkocz. Finlandia nie zdążył się nim nacieszyć bo PRL zaczął się w nim ruszać i to mocno od razu za co słyszał słodkie jęki młodszego. Fin doszedł jako pierwszy na swoją pościel a gdy Ludowy doszedł w nim wyszedł z niego i wziął specjalnie przygotowane pudełko, chwilę czegoś tam szukał aż znalazł, poprosił młodszego by odwrócił się do niego i zatkał mu penisa co dla Finlandii było nowym uczuciem a do tego dołożył mu przyssawki na sutki. Patrzył chwilę na młodszego i wsadził mu do ust swojego kutasa a Fin zadowolony z tego zaczął ssać go i delikatnie dotykał jego biodra, PRLowi bardzo się to podobało tak samo jak młodszemu który miał pełną uwagę starszego. Finlandia prawie się krztusił spermą Ludowego więc tamten widząc to wyszedł z ust Fina i go pocałował. Fin był blisko dojścia ale nie mógł przez tą zatyczke a PRL chwycił go za ręce. Widząc jego miny zlitował się nad nim ale patrzył na niego i przychylił się i zębami zabrał tą zatyczke przez co niemal od razu Finlandia doszedł z jękiem. Po tym Ludowy zabrał mu te przyssawki i poszli się umyć. Młodszego bardzo dupa bolała więc PRL go zaniósł do łazienki a potem odniósł do łóżka ale najpierw zabrał tą brudną pościel.

Słów-2124
Miłego dnia lub nocy

¹ - ino znaczy tylko

Jesteśmy pojebani ×countryhumans×Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz