13.

21 1 0
                                    

Psycholog codziennie przychodził do niego przez cały pobyt w szpitalu i nie mógł nikt do niego przyjść, pilnowali go i trzeba było dowiedzieć się czemu ma blizny i po kiego czorta przebił tętnice. Wolał milczeć te wszystkie tematy, bał się co się stanie, ZSRR pisał że jest w szpitalu tak długo bo chcą mu pomóc. Lekarz chciał go wypisać już i wtedy zaczął kaszleć krwią, Finlandia przyjechał do niego z ZSRR bo martwili się o niego, doktor im powiedział o tym co się znowu stało. Po kolejnych badaniach okazało że przez papierosy raka dostał, lekarz to mówił przy Finie i Sowiecie a PRL kompletnie nie wiedział co teraz. Jak zostali sami Finlandia tylko patrzył na niego i spytał czy rzuci palenie, Ludowy powiedział że nie ma zamiaru tak szybko umierać, ewentualnie po ZSRR. Sowiet jako że był bardziej rozsądny powiedział że załatwi mu leczenie w prywatnej profesjonalnej klinice u siebie a jak trzeba będzie to nawet u USA. Ludzie pisali do Fina i PRLa czemu nie udzielają się już w internecie więc młodszy za zgodą Ludowego wyjaśnił co się stało, przez to mieli więcej obserwujących. Ludowy wrócił na jakiś czas do domu ale nadal miał niedowład lewej dłoni bo coś tam jeszcze się porobiło. Polska jak się o tym dowiedział spytał czy wszystko będzie dobrze, nikt nie wiedział więc tak powiedzieli. PRL poszedł jednego dnia na spacer z synem i poszli przy okazji do RONa który od razu zauważył że jego bratanek schudł, spytał czy będzie mógł jakoś im pomóc, Ludowy mu prosto w oczy powiedział że nie bo wystarczająco mu pomagał gdy był młodszy. Podziemny się zdziwił że Kraje w ogóle mogą mieć takie choroby i powiedział kuzynowi że dobrze mu tak. Polska zaczął go bić za to że życzy śmierci jego tacie a PRL nie mógł go zabrać bo jedną ręką nie miał tyle siły bo ogółem był osłabiony. PW popchnął chłopca i wrócił do swojego pokoju, nie obchodziło go że wszyscy są w salonie i po prostu wrócił do wcześniejszej czynności czyli ruchania Norwegi. Ludowy wrócił z Polską do domu i po drodze chłopiec zagadywał go by nie myślał o tym wszystkim. Jak się okazało jego stan jest wyleczalny ale nie z radziecką technologią, ci co go znali też nie mieli jak mu pomóc więc zostało prosić Amerykę, o dziwo się zgodził ale słyszał co młodszy robił więc chciał się z nim ruchać jako zapłata, PRL wiedział że nie ma innego wyjścia bo USA podałby mu taką cenę że nigdy by się nie wypłacił więc się zgodził na to. Wolał wrócić na stare śmieci niż umrzeć, można by powiedzieć że minimalnie tęsknił za tamtymi czasami. Ameryka mu powiedział że przez rozpoczęciem leczenia dwa razy i potem znowu dwa. Jak tam przyjechał USA nie wiedział że jest w aż takim stanie, Finlandia wiedział że jakby widział zdjęcia że Ludowy tuli Amerykę lub coś takiego to tylko dlatego żeby mu pomógł. USA zabrał go jeszcze do swojego domu by dostać zapłatę ale wiedział że musi być ostrożny i chciał by im dwóm było dobrze więc dopytywał młodszego o jego preferencje w seksie, pytał w jakiej formie woli, z prezerwatywą czy bez, czy jakieś zabawki ale ostatnim pytaniem go zdziwił bo spytał czy w ogóle tego chce. PRL wtedy spytał jakiej odpowiedzi wymaga bo on się zgodził bo miał przecież tylko jedno wyjście. Ameryka delikatnie go położył na swoje kolana głaszcząc jak kota i powiedział że zrobił tak bo jego ojciec nienawidzi ZSRR mimo że kiedyś mieli sojusz, bał się jego reakcji na to że pomaga komunistą. Ludowy spytał co w takim razie mu zrobi a USA powiedział spokojnie że jutro koło południa zawiezie go do kliniki i nic mu nie zrobi ani nie będzie chciał od niego. Na drugi dzień jak specjaliści zbadali Polaka powiedzieli że w razie czego muszą znać jego grupę krwi bo badanie za długo zajmie więc dał im nieśmiertelnik a USA powiedział że mają się tylko z nim kontaktować i nikogo nie wpuszczać do niego ani nie informować o jego stanie. Został taką tajemnicą bo nawet telefonu nie pozwolili mu mieć by nie było błędu w wynikach. Jedyne co mu zostało do roboty to czytanie książek lub rysowanie ale nie umiał więc pisał kolejne piosenki. By mieć pewność że nikt nie przeczyta pisał je po polsku ale cyrylicą. Każdy martwił się o niego, najbardziej Finlandia, Łotwa i RP bo mówili Polsce że wszystko będzie dobrze mimo że nie wiedzieli tego. Raz Ameryka nie mógł do niego przyjść więc poprosił swojego brata o to a Kanada był uczony że komuchy nawet gdy śpią są niebezpieczni i po prostu się bał. Widząc PRLa po raz pierwszy w życiu nie wiedział jaki jest bo co innego mówili o nim Republiki, co innego rodzina i ZSRR a jeszcze co innego inne Kraje. Podszedł ostrożnie do niego jak zasypiał a Ludowy słyszał go więc otworzył oczy i delikatnie się podniósł do siadu.

Jesteśmy pojebani ×countryhumans×Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz