Wola siły wytęża,
Zapanować próbuje.
Lecz umysł zwycięża,
Uważnie obserwuje.
Przypadkiem rozżarza,
Iskra dryfuje.
Wolę przeraża,
Umysł bronić próbuje.
Lecz pożar poraża,
Nic nie skutkuje.
Ostatni głosu się domaga,
Rządzi, dyryguje.
I ogień rozpala.
Płonie w purpurze.
Umysł i wola siły wzmaga,
Nie zakróluje.
Bo rozum nie pomaga,
Wciąż analizuje,
I iskry rozsiewa.
Nad tym nie zapanuje,
Ponieważ się chowa,
Aż myślę co czuje.Co wróżba skrywa,
Ziścić się może, lecz ja się kotłuję.
CZYTASZ
Czarne róże
PoetryKiedy płonie serce, zwykle słowa nie wystarczą. Kiedy boli, tkwi w udręce, ręce innych pomagają. Więc i smutki i radości, zawsze kiedy w sercu ogień, ja opiszę rymem moim i też trochę przyozdobię.