O iskrę

32 3 0
                                    

Wola siły wytęża,
Zapanować próbuje.
Lecz umysł zwycięża,
Uważnie obserwuje.
Przypadkiem rozżarza,
Iskra dryfuje.
Wolę przeraża,
Umysł bronić próbuje.
Lecz pożar poraża,
Nic nie skutkuje.
Ostatni głosu się domaga,
Rządzi, dyryguje.
I ogień rozpala.
Płonie w purpurze.
Umysł i wola siły wzmaga,
Nie zakróluje.
Bo rozum nie pomaga,
Wciąż analizuje,
I iskry rozsiewa.
Nad tym nie zapanuje,
Ponieważ się chowa,
Aż myślę co czuje.

Co wróżba skrywa,
Ziścić się może, lecz ja się kotłuję.

Czarne róże Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz