Ten one shot jest dla mnie:D. Nie mam dla kogo ani co pisać. Więc będę pisać dla siebie parę rzeczy. Przepraszam za poziom Romantyzmu xD. Miłej lektury!
Był piękny,słoneczny, ciepły dzień. Drużyna dzisiaj miała wolne. Okazja była prosta ze względu że była ładna pogoda i chłopcy nie mieli wolnego od 2,5 miesięcy postanowiono wyjątkowo pojechać i zrobić sobie wolne. Wsiedli do autobusu i wyjechali nad morze. Mieli tam zostać parę dni ponieważ miejsce było dość oddalone i trener sam chciał trochę odpocząć od pracy. Większość osób się cieszyła. A najbardziej cieszył się oczywiście Hurley Kane. Chłopak śmiał się i był szczęśliwszy niż zwykle. Nie mógł się doczekać gdy wejdzie do wody. Gdy dojechali do hotelu zaczęli być dzieleni na pokoje które miały być 2,3 albo 4 osobowe. Każdy zaczął się dzielić Hurley poczuł że ktoś dotyka go po ramieniu. To był Darren.
- Hej. Chcesz być ze mną w pokoju? Chyba każdy inny już z kimś jest a ja zostałem sam- Powiedział zawstydzony ale z uśmiechem na twarzy. Sytuacja wyglądała tak że chłopcy byli razem od około 3 miesięcy. Nikt o tym nie wiedział i nie miał na razie widzieć. Plan był taki żeby powiedzieć jak ktoś się spyta a że narazie nikt nie pytał , Nikt nie wiedział. I jednemu i drugiemu do pasowało. Żaden z nich nie chciał mówić reszcie. Czuli że to nie na ich siły. Pomimo że wiedzieli dobrze o tym że nie ma homofobów w drużynie nadal nie czuli się komfortowo z faktem że ktoś by wiedział. Poszli do pokoju rozpakowali się. Gdy wszyscy się rozpakowali siłą rzeczy grupa została podzielona na parę mniejszych grupek 1 część pobiegła nad wodę, 2 część poszła pospacerować a reszta została w pokojach żeby spać albo zająć się sobą. Był dość wczesny wieczór. Słońce miało za chwilę zajść ale każdy mógł wrócić o której chciał więc nie było limitu czasu. Hurley i Darren o dziwo zostali w 3 grupie nie chciało im się wychodzić było za zimno według Tsunamiego. Wszyscy byli w szoku. Hurley zapewnił wszystkich że wyjdzie później. Oboje siedzieli na łóżkach. Rozmawiali o szkole, ludziach o piłce. Nagle tsunami rzucił pomysł.
- Zsunnim łóżka.- Powiedział.
- Po co?- zapytał Darren.
- Żeby były złączone - powiedział dumny ze swojego pomysłu. Młodszy zaczął się śmiać ale zgodził się i zsuneli łóżka. Położyli się obok siebie. Leżeli i gadali. Nagle Tsunami pocałował Młodszego. Bez powodu. Tak o. Chłopak to odwzajemnił w trakcie pocałunku usłyszeli że dzrwi się otwierają. Szybko się od siebie odsunęli. Do pokoju weszła Tori.
- Hej! Dzięki za pożyczenie grzebienia.- Powiedziała oddając grzebień Darrenowi.
- Nie ma za co- Powiedział z uśmiechem. Tsunami siedział na łóżku. W pokoju było parę innych osób. Gdy wyszły oboje siedzieli na łóżku i śmiali się z tego jak spanikowali. Gadali o wszystkim i o sobie..o tym jak bardzo się kochają o tym że czują się kochani. Nim się obejrzeli była 21:00. Poszli się myć była Cisza nocna. Położyli się w złączonym łóżku. Razem. Nadal trochę się stresowali że ktoś wejdzie ale nie miało to znaczenia w tamtej chwili. Leżeli i gadali cicho. Po chwili zaczęli się całować i śmiać. Może przez śmiech nie usłyszeli że do ich pokoju wchodzi zdenerwowany chłopak.
- Przepraszam czy moż- Przerwał gdy zobaczył co robią. Oni też odsunęli się od siebie. Zorientowali się że to Shawn Frost.
- Shawn słuchaj nie mów nikomu błagam.- powiedział szybko tsunami gdy Darren panikował.
- A co tu się dzieje?- Wytłumaczyli mu co i jak. Wtedy obiecał że nikomu nie powie. Gdy wyszedł. Poczuli ulgę. Znów się położyli i postanowili spać. Przytulili się i spali. Oboje czuli się komfortowo, bezpiecznie. Pomimo że ktoś wiedział. Czuli że jest ok. Czuli się lepiej. Ale nie mówili. Poprostu leżeli. Poprostu się cieszyli tą chwilą. Tą jedną, krótka, chwilą. Którą oboje chcieli zapamiętać na zawsze.
CZYTASZ
One shot Inazuma even {Otwarte zamówienia}
FanficOne shoty na zamówienie. wszystkie zasady w środku