Poniedziałek
Wstałem jak zawsze użerając się ze śpiącym bratem . Zjedliśmy i poszliśmy do szkoły .
Spotkaliśmy się z Hinatą i Sakurą przed klasą, a potem wszyscy usiedliśmy w naszych zwykłych miejscach, rozmawiając o przypadkowych rzeczach, zanim zadzwonił dzwonek.
Pierwszą lekcją w poniedziałek była lekcja angielskiego.
Itachi wszedł do klasy jak już wszyscy siedzieli. Był ubrany w granatową koszule i czarne przyległe jeansy , a na jego twarzy było widać delikatny uśmiech .
-Witam moich uczniów . Wasze kartkówki sprawdziłem . Hinata rozdaj je proszę .
Hinata lekko się zaczerwieniła kiedy usłyszała jak ją woła . Podeszła do niego . Itachi podał dziewczynie kartki . A ona z drżącymi rękoma wzięła je i zaczęła rozdawać kolegom .
-niestety nie zdążyłem sprawdzić wszystkich eseji . Więc będziecie musieli na nie poczekać trochę dłużej
- ciekawe czym był tak zajęty w weekend że nie sprawdził - mruknął do mnie Naruto , na co ja z politowaniem pokręciłem głową ale mimo to się uśmiechnąłem
-Dziś w planie mamy Kartezjusza . Jak powiedział Kartezjusz, miłość jest namiętnością, która może w nas powstać bez żadnego sposobu, aby zobaczyć, czy obiekt, który ją powoduje, jest dobry czy zły. Pod koniec naszej ostatniej lekcji rozmawialiśmy o miłości. Czy ktoś może mi powiedzieć jakich słów używali Grecy by określić różne rodzaje miłości?
Podniosłem rękę . Itachi spojrzał na mnie ciepło i uśmiechnął się zachęcająco.
- Przechowalnia - powiedziałem. - To miłość do dziecka. To rodzaj miłości, jaką rodzice czują do swoich dzieci. To miłość, która zna przebaczenie, akceptację i poświęcenie. Daje poczucie komfortu i bezpieczeństwa.
-bardzo dobrze, Sasuke. Ktoś jeszcze?
Sakura podniosła rękę zaraz po tym, jak przemówiła na głos.
-Jest Pragma, wieloletnia miłość. Zazwyczaj między małżonkami. Wynika to z kompromisu, przyzwyczajenia , tolerancji i zrozumienia.
Kiedy mówiła, jej oczy nie były skierowane na profesora. Patrzyły na mnie.
- Ja też znam jednego - powiedział Naruto, w ogóle nie zadając sobie trudu, by podnieść rękę. -Philia. To ten, który mam dla Sasuke. -Szturchnął mnie w ramię i uśmiechnął się do mnie.
-Jest znana jako miłość braterska, reprezentująca szczerą i platoniczną miłość.- dodał
-Jestem zaskoczony, że zwróciłeś na to uwagę, Naruto- powiedział Itachi z szczerym zdumieniem.
-Dobra. To trzy na sześć. Dalej, ludzie, nie wstydźcie się. Hinata – wskazał na nią.
– Jestem pewien, że możesz wymienić jakąś.
– Um – kręciła się na swoim miejscu.
-Agape to miłość duszy. Bezwarunkowa miłość. Jest to rodzaj bezinteresowności, taki, który dajesz, nie oczekując niczego w zamian.
Jej policzki płonęły czerwienią, a oczy były utkwione w oparciu siedzenia przed nią. To zdecydowanie było to, co czuła do Naruto. Była w nim zakochana, odkąd byliśmy dziećmi, zawsze patrzyła, jak dorasta i wspierała go od zawsze, nigdy niczego od niego nie oczekując.
-Czy ktoś może mi powiedzieć, jakim rodzajem miłości jest Philautia? – zapytał Itachi i rozejrzał się po klasie.
-Shikamaru?
CZYTASZ
The Teacher / Nauczyciel ( ItaSasu)
FanfictionByłem już przy biurku i wpadłem na pomysł. Niby przypadkiem ześlizgnął mi się z ramion plecak, miałem szczęście że wszystko wyleciało - Naruto rzucił mi się na pomoc ale machnąłem ręką żeby poszedł - dogonię cię - powiedziałem szeptem Nie wiedziałe...